Zarząd województwa przyjął tylko protokół z posiedzenia komisji konkursowej, która udzieliła rekomendacji na stanowisko dyrektora Muzeum Śląskiego Lesławowi Nowarze. Nie oznacza to jednak, że Nowara musi objąć to stanowisko.
Teraz zarząd i osobiście marszałek Mirosław Sekuła muszą się zdecydować: albo wszczynają procedurę powołania, albo nie i szukają nowego kandydata. Nieoficjalnie wiemy, że zarząd skłania się ku temu drugiemu scenariuszowi. W konsternację członków zarządu wprowadziła m.in. poetycka twórczość kandydata na dyrektora i jego odważne erotyki.
Lesław Nowara milczy
O tym, że Lesław Nowara ma zostać nowym dyrektorem Muzeum Śląskiego informowaliśmy wczoraj. Sam zainteresowany nie chciał w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" potwierdzić, że to właśnie jego rekomendowała na stanowisko dyrektora Muzeum Śląskiego komisja konkursowa, lecz sami członkowie komisji dają do zrozumienia, że tak właśnie się stało.
Z protokołu komisji, który otrzymaliśmy z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach wiemy jednak na pewno, że czterech członków komisji poparło w głosowaniu końcowym Lesława Nowarę, dwóch Leszka Jodlińskiego, a pięciu wstrzymało się od głosu. Prof. Andrzej Rottermund, przewodniczący komisji konkursowej, nie miał innego wyjścia, by rekomendować zarządowi województwa Lesława Nowarę.
Czytaj także: Dlaczego odszedł dyrektor Jodliński
Kto pomoże poecie
Dodatkowo w protokole znalazło się stwierdzenie o potrzebie zatrudnienia również wicedyrektora ds. naukowych, jeśli dyrektorem zostanie ostatecznie Nowara. To sugerowałoby zatem, że proponowany kandydat będzie potrzebował wsparcia merytorycznego przy okazji organizowania wystaw. A Lesław Nowara, przypomnijmy, to prawnik, były urzędnik wydziału kultury w Gliwicach, obecnie przedsiębiorca, a w wolnych chwilach również poeta piszący wiersze i publikujący je na łamach czasopism kulturalnych.
Protokół ujawnia również inne ciekawe kulisy głosowania.
Okazało się, że komisja wybierała dyrektora w sumie dwa razy.
W pierwszym głosowaniu każdy przesłuchujący mógł oddać kilka głosów. Najwięcej, bo aż dziewięć, zebrał Leszek Jodliński. Tuż za byłym dyrektorem Muzeum Śląskiego znalazł się Jarosław Racięski. Otrzymał on osiem rekomendacji. Lesław Nowara zdobył ich tylko cztery.
Inni kandydaci
Na pozostałych czterech kandydatów (jeden w ogóle nie przybył na przesłuchania, które odbyły się 14 czerwca) nikt nie oddał głosów. Potem prof. Andrzej Rottermund podsumował opinie członków komisji. Stwierdził, że poziom konkursu rozczarował i komisja ma trudne zadanie. I znów przewodniczący zarządził kolejne głosowanie, ale członkowie na kartkach mieli wpisywać tylko dwóch kandydatów.
Tym razem największą liczbę głosów zdobyli Leszek Jodliński (10) i Lesław Nowara (5). Zatem wydawało się, że były dyrektor Muzeum Śląskiego, który ubiegał się o reelekcję, ma rekomendację w kieszeni. Jak jednak wiemy, ostatecznie wygrał Nowara.
Czy sądzisz, że poeta nadaje się na dyrektora muzeum? Zapraszam do dyskusji
*Prezenty na Dzień Ojca 2013. Najlepsze pomysły na dzien taty ZOBACZ
*SERIAL TVP Nasze matki, nasi ojcowie RECENZJE ODCINKÓW + GORĄCA DYSKUSJA
*Egzamin zawodowy 2013 PYTANIA + ODPOWIEDZI + OPINIE + KOMENTARZE
*Urlop macierzyński 2013 NOWE ZASADY, TERMINY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?