Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mysłowice: Nadal nie ma śladu po 17-latce, która wpadła wczoraj do rzeki

MCH
Blisko 30 strażaków wznowiło we wtorek poszukiwania 17-letniej Justyny z Jaworzna, która wpadła w poniedziałek do Czarnej Przemszy w Mysłowicach. Policjanci i straż miejska przeczesywali brzegi rzeki, a płetwonurkowie sprawdzali jej dno. W akcji pomagały psy tropiące i sonar. Po dziewczynie nadal jednak nie ma ani śladu.

- Akcja ratownicza zakończyła się w poniedziałek. Teraz prowadzimy działania mające na celu odnalezienie zwłok zaginionej - mówi mł. bryg. Artur Tomalik z mysłowickiej straży pożarnej. Jego zdaniem niemożliwe jest, by dziewczyna przeżyła w takich warunkach. - Woda jest zimna, mętna i mocno zanieczyszczona. Koleżanka, która próbowała ją ratować, weszła do rzeki na chwilę i sama znalazła się w szpitalu z podejrzeniem wychłodzenia organizmu - wyjaśnia.

Zaginiona razem z czterema koleżankami poszła w poniedziałek na wagary. Czas spędzały pod mostem w Mysłowicach. Jej towarzyszki twierdzą, że Justyna zachwiała się i wpadła do rzeki. Służby wznowią jej poszukiwania dopiero w piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!