MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na czym polega edukacja alternatywna i co mówią o niej ludzie, którzy doświadczają jej na co dzień?

materiał informacyjny
Różnorodność sposobów nauczania, otwartość kadry, skrócony dystans (mówienie na “Ty"), dbałość całego personelu o emocje dzieci. To tylko kilka z cech, które wyróżniają niepubliczne ośrodki edukacji alternatywnej. Niestety szkoła poza systemowa nie jest dla każdego. Głównie przez ich mniejszą dostępność, a przede wszystkim koszty. Przyjrzyjmy się bliżej alternatywnej edukacji.

Alternatywna edukacja

Szkoły alternatywne to placówki edukacyjne, które oferują niestandardowe podejścia do nauczania, wychowania i uczenia się w porównaniu z tradycyjnymi szkołami publicznymi. Są zwykle prowadzone przez tych, którzy widząc wady tradycyjnego systemu edukacji, przestali czekać na zmiany, a oddolne zmienianie edukacji wzięli w swoje ręce. Szkołę alternatywną tworzy zwykle mała społeczność, która działa wokół wspólnych wartości. Czym się wyróżniają? Na czym polega to niestandardowe podejście do nauczania i uczenia się. Jak oceniają je uczniowie i rodzice, którzy zdecydowali się na taką formę edukacji? Jak pracuje się w nich nauczycielom? Czym mogą zainspirować tradycyjne placówki? Czy mają jakieś wady? Wnioski zebrane w artykule zostały opracowane na podstawie rozmów z uczniami, rodzicami i kadrą.

Przede wszystkim… społeczność

Mam możliwość poznać ludzi, którzy tworzą tę szkołę, dzięki temu wiem, pod czyją opieką zostawiam dziecko - rodzic

Społeczność to słowo pojawia się w różnych odsłonach w szkołach alternatywnych - zarówno w demokratycznych, jak i w różnych autorskich projektach czy kooperatywach zrzeszających edukację domową. Wspólnie spędzany czas nie wynika z obowiązku zorganizowania festynu po to, by odbyła się „integracja” i by można ją było wpisać w jakiś plan (tak czasem zdarza się w szkołach systemowych, chociaż oczywiście nie jest to regułą). Społeczność - czyli zarówno uczniowie, jak i ich rodzice, rodzeństwo i nauczyciele spotykają się po to, żeby nawiązywać i pogłębiać relacje. Przekonanie o tym, że edukacja ma miejsce tam, gdzie są relacje i że szkoła ma być blisko ucznia i jego życia ma tutaj duże znaczenie. Spotkanie noworoczne ze wspólnym muzykowaniem, wieczory planszówkowe dla rodzin lub rodziców, wycieczki zakończone wspólnym pilnikiem społeczności - to niektóre z pomysłów na bycie razem. Rodzice są też mile widziani w szkole kiedy przychodzą dzielić się swoimi pasjami, talentami i zapraszani przez dzieciaki do wspólnych wydarzeń. Domowa, ciepła atmosfera pomaga czuć się bezpiecznie na co dzień.

Zmiana sposobu komunikowania i docenianie

W szkołach alternatywnych zwykle wszyscy mówimy sobie na “ty”. Zmiana sposobu komunikowania się jest trochę jak nauka nowego języka i zanim zaczniemy swobodnie posługiwać nowym sposobem - potrzebny jest czas i wyrozumiałość. Tak, w szkołach alternatywnych uczą się nie tylko dzieci, dorośli też cały czas się rozwijają i edukują. A skoro przy dorosłych jesteśmy.

Znajdujemy czas na to, żeby ucieszyć się z tego co dobre, powiedzieć sobie o tym nawzajem - kadra

Dużym, pozytywnym zaskoczeniem w szkole alternatywnej dla wielu nauczycieli jest docenienie ich pracy zarówno przez dyrekcję (w bezpośredniej rozmowie lub poprzez aplikację do komunikacji), jak również kolegów i koleżanki z pracy (słoiki docenienia, słowa wprost, zabawa integracyjna polegająca na tym, by opowiedzieć o siedzącym obok współpracowniku kilka dobrych rzeczy).

Dodajmy, że słowa docenienia płyną również od rodziców!

Dziękuję za zorganizowanie wycieczki, ciekawy program i wspólny czas na integracje dla dzieci. Doceniam to co robisz dla naszych dzieciaków - rodzice

To, co cenią w szkołach alternatywnych rodzice dużo mówi o ważnych dla nich wartościach. Wymieniają dobrą komunikację, otwartość kadry, ciekawe metody nauczania oparte na neurodydaktyce i zainteresowaniach uczniów. Poza tym zwracają uwagę na skrócony dystans (mówienie na Ty), rodzinną atmosferę, dbałość całego personelu o emocje dzieci, pozytywne i otwarte podejście do dzieci. Wspominają także, że docenianą bardzo poczucie, że dzieci są dobrze zaopiekowane, wzajemna życzliwość w społeczności.

Uczniowie mają okazję doświadczyć docenienia od swoich rówieśników na kręgach, podczas których - jeśli wyrażą taką chęć i gotowość - mogą posłuchać co w ich zachowaniu cenią inni. Wspaniale jest później słyszeć od dzieciaków kiedy mówią do siebie nawzajem lub do dorosłych - fajnie, że tłumaczysz zrozumiałe i cierpliwie zasady tej gry. Doceniam to.

Nauczyciele, pomimo wielu obowiązków starają się znaleźć czas, by napisać lub powiedzieć do rodziców „pozytywne spostrzeżenia” dotyczące ich dzieci. O tym, że ktoś po okresie przyglądania się i przysłuchiwania zabrał głos i podzielił się swoimi przemyśleniami. Albo o tym, że ktoś zadbał o kolegę pytając go o to jak się czuję i prosząc w jego imieniu dorosłego o wsparcie.

Rozwiązywanie trudnych sytuacji i wzajemne wsparcie

Oczywiście i w szkołach alternatywnych nie zawsze jest sielankowo. I tu zdarzają się konflikty czy trudne sytuacje. Wiele sytuacji udaje nam się zaopiekować od razu, inne potrzebują więcej czasu, jednak widoczne jest to, że bardzo wysoko cenione jest poczucie bezpieczeństwa i dobre relacje w społeczności.

Jak komuś jest przykro, to można o tym pogadać śmiało i to jest u nas ważne - uczennica kl. 4

Uczniowie sami próbują rozwiązać trudne sytuacje, lub zgłaszają się na minimediacje. Minimediacja to taka sytuacja, w której każda osoba zaangażowana w sytuacje opowiada o swojej perspektywie, gdy druga uważnie jej słucha i potwierdza to co usłyszała. Po opowiedzeniu swojej perspektywy drugiej i/lub kolejnych osób przychodzi czas na szukanie rozwiązań. Dzieciaki potrafią zaskoczyć swoją dojrzałością -np. chłopaki, którzy często popadali w konflikty poprosili o regularne spotkania we dwóch poza szkołą, ponieważ doszli do wniosku, że lubią się, jednak często trudno im się dogadać gdy są też inne osoby i taki czas tylko we dwóch sprawia, że lepiej się ze sobą dogadują.

Wspólnie szukamy rozwiązań i zależy nam by się wzajemnie usłyszeć nawet gdy to trudne - kadra

Zawsze mogę liczyć na wsparcie w każdej sytuacji - kadra

W szkole jest miejsce na akceptowanie emocji, rozwiązywanie trudnych sytuacji oraz rozwój. Lubię też atmosferę współpracy i wsparcia - kadra

Przytulnie, estetycznie, domowo i bezpiecznie

Podoba mi się to, że jest u nas ładnie - uczennica kl. 3

Lubię szerokie korytarze i to że nie ciśniemy się jak śledzie w puszce. I jeszcze bardzo mili nauczyciele - uczennica kl. 4

Estetyka wnętrza ma duży wpływ na to, jak się w nim czujemy. Warto zainwestować czas, energię i pieniądze w to, żeby było nam przyjemnie w miejscu, w którym spędzamy dużą część naszego dnia. Tutaj z wielkim wsparciem przychodzą często rodzice, którzy zawodowo lub hobbystycznie zajmują się tworzeniem pięknych i funkcjonalnych przestrzeni.

Placówki edukacji alternatywnej zwykle są niewielkie. Dzięki temu są bezpieczniejsze niż szkoły na kilkaset uczniów, na co uwagę zwracają rodzice. Wszyscy się znają, zamiast anonimowości są znajomości. Wspaniale jest patrzeć jak dzieciaki bawią się w berka całą ekipą, od najmłodszego do najstarszego. Jak rozmawiają ze sobą, grają w planszówki, umawiają się na zabawę po szkole - także w mieszanych wiekowo ekipach.

Znacznie łatwiej jest dbać o samopoczucie i dobrostan dzieci, kiedy dorosły ma ich pod opieką 12-15 niż gdy klasa liczy ponad 30 uczniów. Można znaleźć czas, żeby zamienić z każdym kilka słów, nawiązać i później pogłębiać relacje. Proporcje liczby dorosłych do liczby dzieci są zupełnie inne niż w szkołach systemowych, co ma wpływ na ich koszty, jednocześnie wspierając mocno poczucie bezpieczeństwa dzieci i rodziców.

Słuchamy, a nie oceniamy

Lubię to, że nie ocenimy się nawzajem i każdy pracuje na swoim poziomie - uczeń k kl. 2

Dzieciaki mogą sięgać po zadania na różnym poziomie niezależnie od wieku metrykalnego. Jeśli pierwszoklasista wykazuje zdolności matematyczne może wykonywać zadania, które w szkole systemowej robią jego koledzy i koleżanki w drugiej i trzeciej klasie i to jest w porządku. Od nauczycieli wymaga to sporo uważności i elastyczności, jednak zadania, które nie są ani za łatwe, ani za trudne motywują do dalszego rozwoju i są wykonywane z radością i satysfakcją.

W szkołach alternatywnych oddajemy głos dzieciom m.in. podczas spotkań trójstronnych. Podczas takiego spotkania to dziecko, jako gospodarz opowiada o tym, czego się przez dany okres nauczyło, co je zaciekawiło, z czego jest dumne, z czym miało trudność, co chce rozwijać itp. Na spotkaniu razem z dzieckiem są rodzice i wychowawca. Dorośli przede wszystkim słuchają. Jeśli dziecko chce rodzice i nauczyciele dzielą się swoimi pozytywnymi spostrzeżeniami na temat jego rozwoju, podjętych wyzwań. Dzieciaki mają okazję rozwijając swoją refleksyjność, samoocenę. Brać ster w swoje ręce. To także kolejna okazja do rozwijania relacji.

Nie ma tak dużo stresu jak gdzie indziej, bo nie ma ocen - uczennica kl. 6

Zamiast ocen cyfrowych uczniowie dostają informacje zwrotne. To narzędzie, które ma za zadanie powiedzieć uczniom o tym, co już potrafią robić oraz nad czym warto, żeby jeszcze popracowali, poćwiczyli. Mogą to być informacje ustne, pisemne, od dorosłego lub od innych dzieciaków. W jaki sposób nauczyciele sprawdzają wiedzę uczniów? Pomysłów na to jest bez liku. Prezentacje przygotowywane przez uczniów, na które dzieciaki zapraszają gości- uczniów innych klas, rodziców, dziadków. Wspólnie przygotowywanie gier, testów, wzajemne przygotowywanie zadań na kartka h lub w różnych aplikacjach. Czasem również sprawdziany i kartkówki- o które zdarza się, że proszą sami uczniowie. Mogą powtarzać takie sprawdzanie swojej wiedzy ile razy zechcą (i czas pozwoli) po to, by na koniec byli zadowoleni z tego, ile potrafią z danego przedmiotu czy zagadnienia.

Angażujące zajęcia i brak dzwonków

Rodzice oceniają zajęcia edukacyjne bardzo wysoko. Niektórzy nawet marzą, by sami mogli brać w nich udział.

Cenię to, że zajęcia są oparte na założeniach neurodydaktyki- czyli wiedzy o tym, jak uczy się mózg. Są angażujące, ciekawe, dostosowane do dzieciaków i ich zainteresowań - rodzic

Dużą zaletą miejsc alternatywnych jest to, że można sprawdzać co działa i zmieniać to, co się nie sprawdza. Nauczyciele lub mentorzy mają sporo wolności i mogą podążać za potrzebami dzieci.

Kiedy widzę, że dzieciaki potrzebują ruchu, nie muszę czekać na czas z góry zaplanowanej przerwy żeby z nimi wyjść na podwórko. Porządkujemy salę i wychodzimy pobawić się w ogrodzie. Lub od razu całe zajęcia robimy na świeżym powietrzu, dużo fantastycznych rzeczy można się uczyć w ruchu - nauczyciel jednej ze szkół

Nauczyciele pracują projektowo, nie korzystają na co dzień z podręczników tylko przygotowują własne materiały, czerpiąc z różnych źródeł i podążając za dziećmi.

W naszej szkole podoba mi się to, że nie mamy dzwonków. Przerwy są różnej długości. Nie siedzimy w ławkach. Mam czas na zabawę i ruch - uczeń kl. 2

W szkole ogólnie lubię sposób nauki. Mamy czas dokończyć to, co nas zainteresuje, nie musimy się spieszyć. Uczymy się w ciekawy sposób - uczennica kl. 2

Mamy dużo pracy własnej i możemy poćwiczyć to co dla nas trudniejsze- indywidualnie - uczeń kl. 4

W niepublicznych placówkach jest duża większa możliwość elastycznego podejścia do czasu zajęć. Nie muszą się one rozpoczynać dzwonkiem, którego dźwięk jest dużym stresorem zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. To nauczyciel na podstawie obserwacji sytuacji decyduje kiedy zakończyć zajęcia. To organizacyjnie łatwiejsze w klasach 1-3, jednak starsi uczniowie często mają z nauczycielem kilka godzin zajęć pod rząd, dzięki czemu ma on więcej swobody w tej kwestii niż w szkołach publicznych. Kiedy dzieciaki wciągną się w jakąś aktywność czy zadanie i pracują nad nim z wielkim zaangażowaniem i radością- nie ma potrzeby im przerywać, można później jak zauważy się oznaki zmęczenia- zabrać ich na podwórko, żeby mogli się wybiegać. Mózg lepiej się uczy, a ciało i emocje lepiej regulują kiedy mamy możliwość się ruszać na świeżym powietrzu.

Super, że na przerwach chodzimy na dwór - uczennica kl. 6

Dużo wychodzimy na podwórko. Przerwy są bardzo fajne - uczennica kl. 2

Budowanie relacji i rozwijanie zainteresowań

W szkołach alternatywnych zajęcia popołudniowe to ważny i przyjemny dla dzieciaków moment dnia. To czas spędzony na powietrzu (gdy pogoda dopisuje, chociaż lekkie kropienie deszczu lub zimno to często dla dzieci nie jest przeszkoda), swobodna zabawa z innymi dziećmi, ruch, wyjścia do lasu oraz możliwość rozwijania zainteresowań.

Zajęcia popołudniowe są bardzo fajne- można grać w planszówki, iść do lasu, na dwór, do sali plastycznej. Można przynosić zabawki i pluszaki - uczeń

Czy szkoły alternatywne są idealne?

Powyżej przedstawiliśmy wiele pozytywnych cech płynących z alternatywnej edukacji. Czy zatem tego typu szkoły są idealne? Z całą pewnością nie. Co jest ich głównym mankamentem?

Najczęściej wymienianymi przez rodziców minusami są:

  • wysokie czesne
  • konieczność dowożenia dziecka, często daleko
  • rotacja kadry
  • warunki lokalowe- często brak sali gimnastycznej, mało sal lekcyjnych.

Szkoły alternatywne są w Polsce placówkami niepublicznymi, w związku z czym są płatne. Zdarza się krytyka i padają zarzuty, że to miejsca dla wybranych. Tworzą się bańki. Trudno się z tym nie zgodzić. Jednocześnie każdy ma prawo decydować o tym, na co wydaje pieniądze. Najczęściej zarówno rodzice, jak i kadra szkół alternatywnych marzą o tym, by finansowanie szło za uczniem w sposób proporcjonalny jak w szkole systemowej (aktualnie to finansowanie jest niekorzystne) i każdy mógł wybrać do jakiej szkoły chodzi jego dziecko i by ta dostępność była realna. Rodzicom pozostaje czekanie aż to będzie możliwe lub inwestowanie w edukację ich dzieci już teraz.

Dlaczego rodzice wybierają takie miejsca pomimo ich minusów?

Na pewno każdy ma wiele różnych powodów, niekoniecznie wspólnych z innymi. Jednak często wspólne jest poszukiwanie innych rozwiązań niż te, których sami doświadczyliśmy jako dzieci.

Niektórzy rodzice szukają miejsc przyjaznych, życzliwych, nastawionych na otwartą komunikację. Gdzie ważna jest ciekawość i wspólne odkrywanie oraz rozwój oraz relacje, nie zdobywanie cyferek i wyścig po pasek na świadectwie.

Miejsca, gdzie liczy się docenianie i wzmacnianie tego co dobre, budowanie codzienności na wartościach takich jak współpraca, odpowiedzialność, nastawienie na rozwój, szacunek, zdrowie czy zaangażowanie, empatia. W tym z całą pewnością niektórzy odnajdują magnetyzm miejsc alternatywnych.

Ostatecznie wybór szkoły, czy to konwencjonalnej czy alternatywnej, zależy od indywidualnych potrzeb, preferencji i możliwości każdej rodziny i ucznia.

Wszystkie szkoły i osoby związani z edukacją mogą się wzajemnie od siebie uczyć, stąd też pomysł podzielenia się perspektywą tych, którzy związani są z edukacją alternatywną.

O autorce:
Ewa Runowska- pedagożka, trenerka komunikacji empatycznej. Entuzjastka zmian w edukacji podążających za potrzebami dzieci oraz Minimediacji i Kręgów Naprawczych jako sposobów na wzajemne uważne słuchanie i szukanie rozwiązań w sytuacjach konfliktowych. Aktualnie pracuje jako pedagożka w Niepublicznej Szkole EduHub w Katowicach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni