Najważniejsze wydarzenia z woj. śląskiego PROGRAM TyDZień 04.10.2019 WIDEO Prezentuje Bartosz Wojsa

W programie informacyjnym „Dziennika Zachodniego" - TyDZień - podsumowujemy dla Państwa najważniejsze wydarzenia z regionu minionego tygodnia. W każdy piątek publikujemy nowy odcinek, a tymczasem zapraszamy do obejrzenia osiemdziesiątego dziewiątego.

W środę, 2 października, przy ul. Sobieskiego w Wojkowicach doszło do wybuchu gazu na parterze domu jednorodzinnego. Wybuch spowodowany był najprawdopodobniej nieszczelną instalacją zamontowaną przy butli gazowej. Z budynku ewakuowano łącznie trzy osoby, a 70-letni mężczyzna, który w momencie eksplozji przebywał w środku domu, z poparzeniami ciała trafił do szpitala.

Centralne Biuro Śledcze Policji i czeska policja z Ostrawy zatrzymały łącznie 10 osób podejrzanych o przestępstwa narkotykowe, w tym 6 polskich obywateli powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów sportowych. W Polsce przy współpracy policjantów z Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach przejęto ponadto 15 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości ponad pół mln zł, a na terenie Czech zlikwidowano plantację konopi.

Kryminalni z Chorzowa namierzyli i zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy napadli na 31-letniego mieszkańca miasta. W mieszkaniu 37-letniego chorzowianina śledczy znaleźli amfetaminę. Jak się później okazało, nie było to pierwszego jego przestępstwo. Za rozbój w warunkach recydywy mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu. Drugi ze sprawców również usłyszał już zarzuty.

Prezydent Rybnika, Piotr Kuczera, przegrał zakład, więc musiał odrobić szychtę w warsztacie żużlowców ROW Rybnik. Pojawił się tam we wtorek, 1 października, by dotrzymać umowy, która została zawarta jeszcze przed sezonem ligowym. Kuczera założył się wówczas z wiceprezesem PGG ROW Rybnik Maciejem Kołodziejczykiem o to, że jeśli ROW wejdzie do ekstraligi, popracuje w warsztacie żużlowców. Słowo się rzekło i prezydent spędził ten dzień w warsztacie.

Strzały przy ulicy Zakładowej w Porębie i śmigłowiec Black Hawk latający nad miejscowością. To nie prawdziwa akcja służb, ani plan zdjęciowy filmu akcji. W Porębie odbywało się prawdziwe szkolenie wysokościowe Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych oraz operatorów jednostek wojskowych.