Wczoraj, 23 kwietnia, późnym wieczorem - po burzliwych rozmowach i manifestacji przed siedzibą MEN w Warszawie - zakończono obrady na temat trwającego od 8 kwietnia ogólnopolskiego strajku nauczycieli. Wiele rzeczy pozostało niejasnych, w tym decyzja o dalszym przebiegu strajku, którą ZNP przełożył najpierw na dziś, 24 kwietnia, a dziś rano - na czwartek, 25 kwietnia.
- Prezydium ZNP, po przerwie, zbierze się w czwartek o godz. 9.00 - czytamy w komunikacie na stronie Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jasne jest za to odrzucenie przez związek obrad okrągłego stołu, do których dojdzie w piątek, 26 kwietnia, na Stadionie Narodowym w Warszawie. - Organizacje związkowe, oprócz NSZZ Solidarność i Związku Pracodawców Polskich, podpisały stanowisko reprezentatywnych partnerów społecznych w sprawie okrągłego stołu, że nie wezmą w nim udziału - mówi Dorota Gardias, przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego.
Powód? Niejasna formuła obrad i obawa przed tym, że przyjmie ona formę - jak mówił Broniarz - „wysłuchania publicznego, gdzie każdy dostanie minutę, żeby się wypowiedzieć w ważnych kwestiach”.
Pozostaje pytanie, co z maturami, jeśli strajk przedłuży się do maja? Kilka dni temu śląska kurator oświaty, Urszula Bauer, zapewniała, że do kuratorium docierają informacje ze szkół, iż odbywają się w nich rady pedagogiczne. Nie chciała jednak podać dokładnych danych. Nie wiadomo więc, czy nigdzie w Śląskiem nie pojawi się problem z klasyfikacją uczniów do egzaminów.
- Kładąc na szali interes środowiska i dziecka, interes ucznia jest ważniejszy - zapewniał wczoraj w TVN24 Sławomir Broniarz, dodając jednak, że nie może wypowiadać się ani odpowiadać za wszystkich biorących udział w strajku nauczycieli.
Tymczasem Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy zdecydował, że mimo trwającego strajku nauczycieli, którego nie zamierza przerywać, nauczyciele niezrzeszeni w oświatowych związkach zawodowych przystąpią do Rad Pedagogicznych i będą klasyfikować maturzystów do egzaminów, które czekają ich w maju. - Zdecydowaliśmy o wystawieniu ocen maturzystom i przystąpieniu do rad klasyfikacyjnych - ogłosił OMKS.
Zdaje się, że ta deklaracja zdziwiła między innymi przedstawicieli ZNP, ale i innych oświatowych związków. - Decyzję przyjmujemy, ale stanowisko wydamy jutro - ogłosił wczoraj ZNP, a dziś rano w wydanym komunikacie oświadczył: - Odpowiedzialność za los maturzystów w strajkujących w całej Polsce liceach i technikach spada na rząd. Decyzja o klasyfikowaniu należy do rad pedagogicznych - czytamy na stronie.
Wygląda więc na to, że do samego końca zebrania Rad Pedagogicznych w szkołach, a mają one czas do piątku, 26 kwietnia, nie będzie pewności, czy odbędą się one we wszystkich szkołach w Polsce, w tym w województwie śląskim. Pozostaje czekać.
Czytaj także: Plan awaryjny rządu na czas strajku nauczycieli. Premier Mateusz Morawiecki: Matury się odbędą
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
W PUNKT ODC. 3 - Ekstraklasa podzielona!
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?