Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nicholas Gannon „Podróż na koniec świata” RECENZJA: magiczna powieść dla dzieci o sile wyobraźni i pasji podróżowania

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
mat. pras. wydawnictwa Debit
Pamiętacie „W 80 dni dookoła świata” Juliusza Verne’a? A może zaczytywaliście się w książkach Burnet Frances Hodgson - „Tajemniczym ogrodzie" i „Sarze, małej księżniczce" albo serii o Harrym Potterze? To koniecznie sięgnijcie po „Podróż na koniec świata” Nicholasa Gannona. Jest to powieść dla młodych czytelników, jednak zapewniam, że dorośli również mogą czerpać z jej lektury sporo przyjemności. Bo w tej książce jest wszystko to, za co kochamy literaturę: wciągająca i uruchamiająca wyobraźnię fabuła, tajemnice, mnóstwo magii oraz głębokie przesłanie o tym, co w życiu jest naprawdę ważne.

Bohaterami książki jest troje dzieci: Archer, Adelajda i Oliver. Trio zabawne, szalone, z głowami pełnymi pomysłów. Archer jest marzycielem. Jego dziadkowie byli słynnymi odkrywcami, którzy zginęli na górze lodowej. Chłopiec wychował się w domu pełnym kuriozalnych pamiątek z licznych podróży dziadków. Od czasu tragedii, jaka spotkała dziadków, mama nie pozwala Archemu wychodzić na ulicę. Chłopiec łaknie przygód. Marzą mu się mrożące krew w żyłach eskapady.

Z pomocą przychodzą mu przyjaciele. Adelajda przygód przeżyła wiele przygód i jest gotowa na kolejną, a Oliver jest gotów zaplanować ich wspólną podróż życia w szczegółach. Ale czy dojdzie ona do skutku? Czy w życiu zawsze wszystko idzie zgodnie z planem? Czy marzenia dzieci spełnią się w konfrontacji z rzeczywistością?

„Nowe przygody pandy” RECENZJA: sympatyczny miś Tafla i jego bratanek Koo. Opowieść o sile przyjaźni, życzliwości i współczuciu

„Podróż na koniec świata” to piękna opowieść o sile przyjaźni, o roli wyobraźni, o tym, jak ważne są w naszym życiu marzenia. To także książka, która przywodzi na myśl najlepsze czasy – kiedy wszystko było proste, a świat dobry i pełen magii. Kiedy zagadki służyły treningowi intelektu, a ich rozwiązywanie dostarczało dreszczyku ekscytacji. Gdy słowne gry dostarczały frajdy rozwijając nas i nasze słownictwo. Wreszcie – kiedy czytanie książek pozwalało na bezkarne bujanie w obłokach.

Dlatego uważam, że czytanie tej książki będzie przyjemnością zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dorosłych. Czytelnik w różnym wieku odbierze ją inaczej i co innego uzna w niej za najważniejsze. I to jest największą zaletą powieści Nicholasa Gannona. Najmłodszych urzeknie pewnie magiczny świat stworzony przez autora wzbogacony ilustracjami, nastolatkowie być może ubawią się czytając dialogi, a dorośli docenią całą bajeczną powieść.

Dużym atutem powieści są piękne ilustracje stanowiące nie tylko jej uzupełnienie, ale tworzące spójną całość z wciągającą fabułą.

Dzikie zwierzęta w naturze. „Orzeł” i „Niedźwiedź” RECENZJA: świetne książki dla dzieci o świecie zwierząt

Książka jest przez to również atrakcyjna wizualnie. Do tego jest bardzo ładnie wydana, w twardej oprawie. Sprawdzi się jako prezent pod choinkę dla dzieci samodzielnie czytających - od lat 9. Polecam!

Nicholas Gannon, „Podróż na koniec świata”, wydawnictwo Debit, 2018, 352 strony

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Oni walczą o czyste powietrze na szczycie klimatycznym COP24 w Katowicach

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo