Do zdarzenia doszło w dzielnicy Ligota w Katowicach. Jak wynika z ustaleń policjantów, dwóch pracowników poprosiło swojego pracodawcę prowadzącego firmę budowlaną, aby wypłacił im zaliczki na poczet przyszłego wynagrodzenia. Gdy właściciel powiedział, że nie ma pieniędzy i wypłata będzie za tydzień, pracownicy nie przystąpili do pracy na budowie. Poszli do kontenera i zabrali z niego laptop, dwie piły spalinowe, młot udarowy oraz frezarkę o łącznej wartości ponad 10 tys. złotych.
Gdy zaczęli opuszczać teren budowy, jeden z pracowników nakłaniał ich, aby oddali te rzeczy. Wtedy jeden z mężczyzn, 23-latek, uderzył go w twarz. Mężczyźni z łupem opuścili teren budowy. Po chwili jednak wrócili i zniszczyli ścianę konstrukcyjną, powodując straty w wysokości około 20 tys. złotych.
Powiadomieni o całym zdarzeniu policjanci z katowickiej „trójki” bardzo szybko namierzyli nieuczciwych pracowników. Zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Mienie w całości odzyskano.
Zatrzymani w niedzielę, 11 marca, zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Katowice Zachód. Obu mężczyznom przedstawiono zarzuty zniszczenia mienia. Dodatkowo 23-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu do 10 lat więzienia, natomiast jego 28-letni kolega zarzut kradzieży, za którą może trafić za kraty nawet na 5 lat. Prokurator objął ich policyjnym dozorem.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
PROGRAM "Dobrze zaprojektowane" Red. Anny Dudzińskiej
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?