Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje zaginiony 23-latek z Żor. Powiesił się na drzewie

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Nie żyje zaginiony 23-latek z Żor. Powiesił się na drzewie
Nie żyje zaginiony 23-latek z Żor. Powiesił się na drzewie Materiały Krzysztofa Rutkowskiego
Zaginiony od blisko dwóch tygodni 23-latek z Żor, Arkadiusz Burak, został znaleziony dzisiaj rano w zagajniku otoczonym polami uprawnymi. - Popełnił samobójstwo poprzez powieszenie - mówi Kamila Siedlarz z żorskiej komendy policji.

Ponad 100 osób, w tym policjantów, strażaków, członków Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej z Jastrzębia Zdroju oraz bliskich i znajomych rodziny jeszcze wczoraj poszukiwało zaginionego 23-latka z Żor. W czasie działań wykorzystano specjalistyczny sprzęt, a także profesjonalny bezzałogowy statek powietrzny typu dron, który pomógł w przeczesaniu blisko 90 ha lasu i 100 ha uprawnych pól. Niestety, dzisiaj rano zwłoki zaginionego odnaleziono w dzielnicy Baranowice na granicy z Warszowicami.

- Wczoraj rano ruszył kolejny etap poszukiwań zaginionego 23-latka z Żor, który ostatni raz był widziany i kontaktował się z rodziną w nocy z 3 na 4 października. Mundurowi jego odnalezieniem zajmowali się bez przerwy od momentu, gdy zaniepokojona niepowrotem syna matka zaalarmowała miejscową policję - mówi Kamila Siedlarz z żorskiej komendy policji.

Od wtorku ubiegłego tygodnia, oprócz działań prowadzonych na terenach zalesionych, policjanci odwiedzili wiele miejsc, w których 23-latek mógł przebywać. Poddawali weryfikacji wszelkie informacje jakie docierały w wyniku kierowanych do społeczeństwa apeli, a także sprawdzali gdzie po raz ostatni logował się telefon 23-latka.

- Od samego początku funkcjonariuszy wspierali strażacy oraz członkowie Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej z Jastrzębia-Zdroju. W poszukiwania włączyła się rodzina zaginionego, przyjaciele oraz znajomi rodziców. Wczoraj rano kontynuowano dalsze przeszukiwanie lasów oraz uprawnych pól przy wykorzystaniu profesjonalnego sprzętu, a także bezzałogowego statku powietrznego typu dron, dzięki któremu przeczesano blisko 100 hektarów - mówi Kamila Siedlarz.

Pomimo intensywnie prowadzonych działań poszukiwawczych nie odnaleziono młodego mieszkańca Żor. Dzisiaj rano jego ciało zostało znalezione w dzielnicy Baranowice na granicy Żor z Warszowicami. W zagajniku otoczonym polami uprawnymi na jego zwłoki natknął się znajomy rodziny, który podobnie jak wiele innych osób pomagał w poszukiwaniach rodzinie.

- Popełnił samobójstwo poprzez powieszenie - precyzuje rzeczniczka żorskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!