- Ankietę "Ligowcy o lidze" przeprowadziliśmy już po raz drugi - powiedział Tomasz Smokowski, dyrektor ds. sportu w Canal+. - Chcieliśmy, żeby nie była ona kolejnym banalnym plebiscytem, stąd nie pytaliśmy np. o najlepszego piłkarza, ale najlepszego technika. Zamiast wybierać najlepszego trenera pytaliśmy o szkoleniowca, z którym najbardziej chciałbyś pracować. Jak znam piłkarzy, to pewnie różnie podeszli do naszych pytań, ale ponieważ w ankiecie brało udział ponad 250 zawodników ze wszystkich 16 klubów ekstraklasy, więc myślę, że jej wyniki są miarodajne.
W kategorii na najbardziej niedocenionego piłkarza zwyciężył pomocnik Górnika Zabrze Mariusz Przybylski, który dostał blisko 9 procent głosów i wyprzedził m.in. Szymona Pawłowskiego z Zagłębia Lubin oraz Sebastiana Milę ze Śląska Wrocław.
- Nie wiedziałem, że wygrałem w tej kategorii, zresztą sam nie wypełniałem tej ankiety, choć wiem, że robili to moi koledzy z drużyny - stwierdził Mariusz Przybylski. - Cieszę się z tego wyróżnienia, bo wiem, że na pozycji defensywnego pomocnika nie zawsze rzucam się w oczy na boisku. W zespole jestem człowiekiem od czarnej roboty, ale jak widać fachowcy potrafią docenić tę rolę.
Jeśli chodzi o Górnika, to ligowcy docenili także trenera Adama Nawałkę, z którym blisko 10 procent z nich bardzo chciałoby pracować (wygrał pochodzący z Jaworzna Jan Urban - 49,3 procent przed bytomianinem Michałem Probierzem - 13,7 procent), a także zabrzańską publiczność, choć kibice na Roosevelta wyraźnie przegrali w tej kategorii z fanami Lecha i Legii.
- Kibice w Zabrzu zawsze gorąco nas wspierają, choć na mecz może przyjść tylko 3 tysiące widzów - dodał Przybylski. - Wszyscy nie możemy się już doczekać oddania do użytku nowego stadionu, bo wówczas atmosfera na spotkaniach Górnika będzie jeszcze lepsza i w cuglach wygramy tę klasyfikację.
Aby w Zabrzu nie było tak różowo, to dodajmy, że drugie miejsce w kategorii najbardziej przeceniony bramkarz zajął golkiper Górnika Łukasz Skorupski.
Znacznie mniej powodów do zadowolenia mają w Podbeskidziu. Nie dość, że klub plasuje się w strefie spadkowej, to jeszcze szkoleniowiec Górali Marcin Sasal wygrał plebiscyt na trenera ligowego, z którym piłkarze najbardziej nie chcieliby pracować, a w rankingu na najgorszą murawę i najgorszą publiczność bielszczanie uplasowali się na drugim miejscu. Z kolei Ireneusz Jeleń był drugi w kategorii na najbardziej przecenionego zawodnika.
- Boisko i atmosfera na meczach w Bielsku-Białej faktycznie nie powalają na kolana, ale niechęci do Sasala kompletnie nie rozumiem. W końcu pracuje on w Podbeskidziu zaledwie 1,5 miesiąca wracając do ekstraklasy po dłuższej przerwie. Jego wygrana w tej kategorii to dla mnie chyba największe zaskoczenie tego rankingu - stwierdził dyrektor Smokowski.
Na pocieszenie bielszczanom pozostaje piąta lokata Richarda Zajaca w kategorii najbardziej niedoceniany bramkarz, choć pewnie głosowanie odbyło się przed ostatnimi "wyczynami" Słowaka. Wyżej, bo na trzecim miejscu, znalazł się w tej kategorii Dariusz Trela z Piasta i jest to jedyny ślad gliwiczan w rankingu. Trudno doszukać się w nim też przedstawicieli Ruchu, którzy w majowym plebiscycie dominowali. Tym razem Jacek Zieliński zajął piątą pozycję wśród trenerów, z którymi najbardziej chcieliby pracować nasi ligowcy, a chorzowscy kibice zajęli trzecie miejsce wśród najgorszej publiczności. Ranking na najsłabszego sędziego ligi zdecydowanie wygrał Robert Małek z Zabrza dostając 1/3 głosów.
*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?