Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nielegalna wytwórnia tytoniu w Gliwicach zlikwidowana . Można było do niej wejść przez... szafę ZDJĘCIA

DRAPA
Nielegalną wytwórnię  tytoniu zlikwidowali  policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach
Nielegalną wytwórnię tytoniu zlikwidowali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach Śląska Policja
Policjanci zlikwidowali nielegalną fabrykę tytoniu. Z jednej z baśni mogliśmy dowiedzieć się, że przez szafę można było dostać się do magicznego świata Narnii. W Gliwicach okazało się, że w ten sposób można trafić do... nielegalnej wytwórni tytoniu.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach zlikwidowali nielegalną wytwórnię, która funkcjonowała na terenie miasta.

W budynku miał znajdować się warsztat stolarski, tymczasem okazało się, że to nielegalna wytwórnia krajanki tytoniowej.

Wchodziło się do niej przez... szafę na ubrania, specjalnie przygotowaną przez osoby zajmujące się tym procederem.

- Po wejściu do pomieszczenia śledczy odkryli 84 opakowania z suszem tytoniowym o łącznej wadze 2,5 tony oraz ponad 20 kg gotowej krajanki. Oprócz tego zabezpieczyli urządzenia i sprzęt do rozdrabniania liści tytoniu, noże, wagę elektroniczną, zgrzewarkę do konfekcjonowania wyrobów akcyzowych, betoniarkę do rozdrabniania wilgotnych liści oraz worki do pakowania gotowego wyrobu - poinformowali funkcjonariusze.

Zatrzymani to dwaj obywatele Ukrainy w wieku 29 i 30 lat. Usłyszeli już zarzuty.

Grozi im do 3 lat więzienia i wysoka grzywna. Straty Skarbu Państwa oszacowano na ponad milion złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!