Nielegalni emigranci byli ukryci pod naczepą tira. Straż Graniczna zatrzymała 3 Afgańczyków i Pakistańczyka

5 lutego policjanci z Pawłowic poinformowali funkcjonariuszy Straży Granicznej o trzech cudzoziemcach ujawnionych na terenie agencji celnej w Warszowicach (powiat pszczyński).

- Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej ustalili, że mężczyźni to prawdopodobnie obywatele Afganistanu, którzy wjechali do Polski ukryci pod naczepą bułgarskiego samochodu ciężarowego. Żaden z nich nie posiadał dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu na terytorium RP, w związku z czym zostali oni zatrzymani - informuje chor. szt. SG Szymon Mościcki, p.o. rzecznika prasowego komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

Cudzoziemcy przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy czesko-polskiej i złożyli wyjaśnienia, a następnie poddali się karze uzgodnionej z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Cieszynie.

Dzień później funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej zatrzymali na stacji paliw w Żorach kolejnych trzech cudzoziemców, którzy ukryci w naczepie tira jadącego z Bułgarii przekroczyli nielegalnie granicę czesko-polską. Nie mieli dokumentów uprawniających do legalnego pobytu na terytorium RP. Dwoje z nich to obywatele Afganistanu a jeden to Pakistańczyk.

Również w tym przypadku wszyscy przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy czesko-polskiej i złożyli wyjaśnienia, a następnie poddali się karze uzgodnionej z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Cieszynie.

Funkcjonariusze z PSG w Bielsku-Białej prowadzą czynności zmierzające do przekazania wszystkich cudzoziemców do Rumunii w ramach tzw. procedury dublińskiej. Do tego czasu, na podstawie decyzji sądu, obcokrajowcy będą przebywać w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.