- Cieszy mnie to, że w tym roku przewieziemy prawdopodobnie 20 milionów pasażerów. To wynik bardzo dobry, szczególnie w październiku i listopadzie, gdzie wynik jest o 25 procent lepszy niż przed rokiem - mówił Aleksander Drzewiecki, prezes Kolei Śląskich dodając jednak, że wzrost liczby połączeń i pasażerów sprawia, że system kolejowy w województwie śląskim zbliża się do granic swojej wytrzymałości. Zdaniem Drzewieckiego, konieczna jest na niektórych odcinkach odseparowanie ruchu dalekobieżnego od aglomeracyjnego.
- Nie możemy teraz zastosować taktu, który od dawna powinien być w województwie śląskim - podkreślał Drzewiecki.
W 2019 roku praca eksploatacyjna Kolei Śląskich wyniosła 7,4 miliona pociągokilometrów, w 2020 roku będzie większa i wyniesie 8,2 miliona pociągokilometrów. Jak podkreślają przedstawiciele przewoźnika, to nie tylko nowe połączenia, ale też dogęszczenie dotychczas obsługiwanych linii kolejowych.
W planach jest uruchamianie dodatkowych połączeń, chociaż główną przeszkodą z tym związaną są niewystarczające parametry linii kolejowych, bądź brak... torów na niektórych odcinkach. O ile bowiem na zaprezentowanych przez Koleje Śląskie, jako potencjalnie przez nie obsługiwanych odcinkach z Katowic do Olkusza i Krakowa, Tychów do Orzesza Jaśkowic czy Gliwic do Rybnika tory są, nie można tego powiedzieć o trasach Zawiercie - Tarnowskie Góry (przez lotnisko w Pyrzowicach), Orzesze - Żory - Jastrzębie-Zdrój czy częściowo Tychy Lodowisko - Oświęcim. Tutaj nie da się prowadzić ruchu bez inwestycji PKP PLK.
Szczegóły dotyczące reaktywacji bądź organizowania nowych połączeń mają zostać opracowane w strategii rozwoju połączeń do roku 2050 roku.
- Jeśli nie weźmiemy pod uwagę nowych rozwiązań, to w 2050 roku będziemy mieć kolej nie taką, jakiej potrzebujemy. Mamy potencjał, który chcemy wykorzystać. Zachęcamy do współpracy, bo tylko wspólnie jesteśmy w stanie zbudowań system transportowy na miarę potrzeb województwa śląskiego - mówi prezes KŚ Aleksander Drzewiecki.
Janusz Berkowski, dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, mówił z kolei o aktualnych trudnościach infrastrukturalnych na terenie całego województwa. Podstawowe to wyczerpana przepustowość szlaków między Dąbrową Górniczą a Katowicami oraz Katowicami a Katowicami Ligotą, jeden tor na trasie Wodzisław Śląski - Chałupki (w czasie niedawnej modernizacji zlikwidowano tam jedną z mijanek), kolizyjne okolice węzła w Czechowicach-Dziedzicach, a także jednotor z Orzesza Jaśkowic do Rybnika, który jest najbardziej obciążoną jednotorową linią kolejową w Polsce. Degradacja linii kolejowych w regionie wciąż postępuje.
- 22-kilometrowy odcinek z Pszczyny do Żor pociągi pokonują w 40 minut. Jeśli się to nie zmieni, trzeba się będzie zastanowić nad celowością prowadzenia tam ruchu - mówił Berkowski, który wspominał też o potrzebie remontu na liniach Rybnik - Sumina przez Rydułtowy czy Bielsko-Biała Główna - Wadowice, ale też budowie przystanku Wodzisław Śląski Miasto czy odbudowie torów do stacji Pyskowice Miasto, co poprawiłoby dostępność mieszkańców tych miast do pociągów.
Zobaczcie koniecznie
Gościem konferencji był też Adrian Karwat z Biura Strategii PKP Polskich Linii Kolejowych, który mówił o prowadzonych w tym momencie na terenie województwa śląskiego pracach modernizacyjnych, m.in. na trasach Częstochowa-Zawiercie czy Racibórz - Chybie. Mówił też o planowanej dobudowie dodatkowej pary torów na linii Będzin - Katowice - Katowice Ligota, która wypadła z Krajowego Planu Kolejowego do roku 2023 i być może będzie realizowana w perspektywie unijnej 2021-2027. Być może, bo...
- Nie są jeszcze znane zasady korzystania z funduszy strukturalnych na lata 2021-2027 - przyznał Karwat.
Lista tzw. inicjatyw inwestycyjnych o charakterze regionalnym na ten czas wygląda następująco:
- 1. Rewitalizacja linii kolejowych Orzesze Jaśkowice - Tychy - Oświęcim
- 2. Rewitalizacja odcinka Rybnik Towarowy - Sumina
- 3. Rewitalizacja linii Bielsko-Biała - Wadowice na odcinku biegnącym przez województwo śląskie
- 4. Rewitalizacja linii Pszczyna - Żory
- 5. Rewitalizacja linii Racibórz - Racławice Śląskie
- 6. Budowa połączenia Wodzisław Śląski - Wodzisław Śląski Miasto
- 7. Odbudowa linii Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec Zagórze - Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce
- 8. Budowa nowych i modernizacja dotychczasowych przystanków kolejowych na terenie województwa
- 9. Prace na linii Żywiec - Sucha Beskidzka
- 10. Odbudowa połączenia do Jastrzębia-Zdroju poprzez linię Orzesze-Żory-Jastrzębie-Zdrój
- 11. Prace na ciągu Gliwice-Rybnik
- 12. Przebudowa stacji Pyskowice wraz z odbudową do dawnej stacji Pyskowice Miasto
- 13. Utworzenie połączenia Bytom-Gliwice poprzez budowę linii Bytom-Ruda Śl.
- 14. Przeprowadzenie nowej linii z Mysłowic przez centrum Jaworzna w kierunku Chrzanowa i Trzebini.
Nietrudno oprzeć się wrażeniu, że w wielu przypadkach to powrót do tego, co już było i się sprawdzało. Tory z Orzesza do Żor są nieprzejezdne ledwie od 2002 roku, zaś linię Pyskowice - Pyskowice Miasto rozebrano w 2004 roku. Z punktu widzenia pasażerów ważne, żeby podejmować działania zmierzające do realizacji tych planów, a nie tylko o nich mówić.
Nie przegapcie
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?