Nowy trener Jastrzębskiego Węgla, Andrea Gardini: "Ta drużyna ma wszystko, by walczyć o najwyższe laury w Polsce"
Jastrzębski Węgiel oficjalnie ma nowego szkoleniowca. Następcą zwolnionego przed niespełna tygodniem po przegranym meczu w Olsztynie Luke'a Reynoldsa już po jednym dniu wakatu na stanowisku pierwszego szkoleniowca ogłoszono Włocha Andreę Gardiniego.
- W poszukiwaniu następcy Luke’a Reynoldsa kierowałem się dwoma kryteriami. Pierwsze z nich, to dorobek i doświadczenie trenerskie nowego szkoleniowca, a drugie to dobra znajomość PlusLigi. Andrea Gardini spełnia oba te kryteria – tłumaczył wybór 56-latka na szkoleniowca prezes jastrzębian, Adam Gorol.
Nie przeocz
Kilka dni po ogłoszeniu Gardiniego trenerem Pomarańczowych, Włoch najpierw formalnie, a następnie oficjalnie przejął dowodzenie w ekipie z Jastrzębia-Zdroju. Po przeprowadzeniu kilku zajęć, Gardini podzielił się swoimi pierwszymi spostrzeżeniami z pracy z Jastrzębskim Węglem. Wyjaśnił też, że ani chwili nie zastanawiał się, gdy prezes JW, Adam Gorol złożył mu propozycję pracy na Śląsku.
Sprawne negocjacje Gardiniego z Jastrzębskim Węglem
- Kiedy nadarza się okazja na pracę ze znakomitymi zawodnikami w dużym klubie, to wyzwanie po prostu z przyjemnością podejmuję – przyznaje Gardini, dodając, że załatwienie formalności związanych z podpisaniem umowy przebiegło błyskawicznie.
- Temat „urodził się” w kilka godzin i w kilka godzin został zamknięty. Natychmiast znaleźliśmy wspólne stanowisko w najważniejszych kwestiach, więc z mojego punktu widzenia „poszło” gładko – wyjaśnia Włoch, który nie stawiał wygórowanych wymagań, gdyż bardzo chciał wrócić do trenowania.
Zobacz koniecznie
Andrea Gardini, jak zdążył zauważyć po kilku treningach z drużyną, Jastrzębski Węgiel ma w sobie wszystko by walczyć o jak najwyższe cele. Ponadto Włoch jeszcze przed przejęciem zespołu Pomarańczowych miał okazję śledzić poczynania JW w lidze na ekranie telewizora.- To naprawdę silny zespół i musimy tylko znaleźć receptę na to, jak osiągać pozytywne rezultaty i stwarzać sobie szanse na osiąganie wielkich celów – mówi 56-letni szkoleniowiec.
Wspólny język kluczem do sukcesu
Szósty w historii Jastrzębskiego Węgla trener wywodzący się z Italii zdradza, że nie konsultował przyjęcia oferty z Jastrzębia z żadnym ze swoich rodaków, a w pracy z jastrzębianami będzie skupiał się na dotarciu do zawodników tak, aby znaleźć drogę do sukcesu. - Musimy wspólne ulepszać swoją grę, by na koniec sezonu osiągnąć to, co zamierzamy. Jeśli znajdę właściwy klucz do zespołu, a udawało mi się to w przeszłości w ZAKSIE i Olsztynie, możemy dokonać czegoś wielkiego – podkreśla Gardini.
Włoski szkoleniowiec jako pierwszy trener Pomarańczowych zadebiutuje w najbliższą sobotę. Jego zespół zmierzy się w derbowym starciu na wyjeździe z GKS-em Katowice.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?