Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddział ginekologii dziecięcej i dziewczęcej kliniki SUM powstaje w szpitalu Bonifratrów w Katowicach. Małe pacjentki już są przyjmowane

Katarzyna Kapusta-Gruchlik
Katarzyna Kapusta-Gruchlik
Śląski Uniwersytet Medyczny tworzy w szpitalu Bonifratrów w Katowicach, oddział ginekologii dziecięcej i dziewczęcej. Trafiają tu dziewczynki z endometriozą, schorzeniami sromu, guzami przydatków, stanami zapalnymi czy zaburzeniami miesiączkowania. To pierwszy taki oddział w całej Polsce. Trafiają tu dzieci między innymi z Warszawy, Torunia, Rzeszowa czy Nowego Targu. Najmłodszą pacjentką oddziały jest 8 -letnia Antosia.

Stany zapalne, endometrioza, zmiany łagodne lub złośliwe nowotworowe występujące w okolicy sromu czy jajników, schorzenia sromu. Z takimi schorzeniami do szpitala Bonifratrów w Katowicach trafiają dzieci i dziewczynki. Powstaje tu pierwszy w Polsce oddział ginekologii dziecięcej i dziewczęcej.

W grudniu z Rzeszowa trafiła tu 8-letnia Antosia z mamą Dominiką.

- Antosia zaczęła krwawić z dróg rodnych. Lekarz rodzinny skierował nas do szpitala. Tam okazało się, że ma narośl, po rezonansie magnetycznym przypuszczano, że jest to rak. Trafiłyśmy tutaj do szpitala. Antosia przeszła operację i teraz jest już wszystko w porządku - mówi pani Dominika, mama Antosi.

Krwawienia u dziewczynki trwały od sierpnia 2020 roku, aż do czasu operacji 5 grudnia nieprzerwanie.

- To przypadek bardzo kazuistyczny, występujący niezwykle rzadko, ponieważ zmiany dotyczące szyjki macicy, trzonu macicy bądź jajników, jeżeli występują, dotyczy to starszej grupy wiekowej - mówi prof. dr hab. n. med. Agnieszka Drosdzol- Cop, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu w Katowicach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, pracownik Katedry i Oddziału Klinicznego Położnictwa i Ginekologii Onkologicznej.

- Tutaj mieliśmy do czynienie z guzem szyjki macicy. Podejrzenia i rokowania wstępnie były bardzo złe. Podejrzewaliśmy, że jest to występująca niezwykle bardzo rzadko choroba. Na szczęście okazało się, że jest to zmiana łagodna i dziewczynka pozostaje teraz w obserwacji. Spotykamy się raz w miesiącu - dodaje profesor Agnieszka Drosdzol - Cop.

Zobacz koniecznie

Choć w szpitalu Bonifratrów w Katowicach dzieci i dziewczynki przyjmowane są od 10 lat, dopiero teraz wszystko zostanie sformalizowane. Będzie to pierwszy w Polsce oddział, a z czasem powstanie także poradnia. Oddział tworzy Śląski Uniwersytet Medyczny. Do tej pory wszelkie zabiegi ginekologiczne u dziewcząt, wykonywane były na oddziałach ginekologii dla dorosłych lub chirurgii dziecięcej. Na oddziale małe dzieci i dziewczynki mogą przebywać z jednym rodzicem. Docelowo powstanie kilka sal, by najmłodsze pacjentki mogły przebywać w odpowiednich i komfortowych warunkach.

8 -letnia Antosia, bardzo dzielnie zniosła całą sytuację. - 5 grudnia miałam operację. Troszkę się bałam, ale mama była ze mną cały czas. Teraz czuję się już dobrze - mówi Antosia.

Do Katowic przyjeżdżają dzieci z całej Polski, między innymi z Warszawy, Rzeszowa, Nowego Targu, Torunia. Gabinetów i lekarzy, którzy przyjęli by dzieci i dziewczynki, cały czas brakuje.

- Jest duża różnica w leczeniu dorosłych i dzieci. W Polsce nie mamy oddzielnej specjalizacji czy podspecjalizacji obejmującej ginekologię dziecięcą i dziewczęcą. U nas jest dostępny tylko międzynarodowy certyfikat, specjalizacja międzynarodowa. Jedynie kilka osób w Polsce ma taki certyfikat. To niszowa dziedzina. Ginekolodzy nie chcą zajmować się dziećmi. Wcale się nie dziwię, ponieważ tak naprawdę przyczyny schorzeń są zupełnie inne niż u kobiet dorosłych. Zdecydowanie brakuje specjalistów w tej dziedzinie - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Agnieszka Drosdzol- Cop.

Nie przeocz

Jak podkreśla prof. Drozdzol - Cop, teraz zdecydowanie częściej niż kiedyś, rozpoznawana jest endometrioza u dziewczynek.
- Rozpoznajemy endometriozę w grupie już bardzo młodych dziewcząt. One wszystkie trafią tutaj i wykonujemy zabiegi laparoskopowe, żeby potwierdzić endometriozę. Najmłodsza, dziewczynka u której została wykryta endometrioza, miała 12 lat. 12 lat. Taka dziewczynka musi przebywać pod ścisłą kontrolą lekarza - tłumaczy profesor.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera