Ogromna kolejka do wymazów w Bielsku-Białej paraliżuje ruch. MZD reaguje i wprowadza zmiany

W Bielsku-Białej są - póki co - trzy mobilne punkty poboru wymazów – dwa znajdują się pod Szyndzielnią, przy al. Armii Krajowej, a jeden w centrum miasta na parkingu w rejonie skrzyżowania ulic Broniewskiego i PCK. Rosnąca ilość skierowań na wymaz powoduje, że w centr miasta dzień w dzień tworzą się ogromne korki oczekujących na wymaz w mobilnym punkcie poboru na parkingu w rejonie skrzyżowania ulic Broniewskiego i PCK. Efekt? Spore utrudnienia i zatory paraliżujące ruch w tej części miasta. Mieszkańcy osiedla mają kłopot z dojazdem do domu lub z wyjazdem do pracy.

Dlatego Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej chcąc poprawić tę sytuację zmienił organizację ruchu wprowadzając na ulicy Tuwima (od wlotu z ul. Żywieckiej) i dalej na ul. Broniewskiego (do ronda na ul. PCK) ruch jednokierunkowy.

Jednocześnie, dla ułatwienia swobodnego przejazdu wzdłuż kolejki, na wymienionym odcinku po przeciwnej stronie jezdni, został wprowadzony zakaz parkowania.

Jak informują bielscy urzędnicy, służby miejskie szukają dogodniejszego miejsca na usytuowanie punktu poboru wymazów. - Musi to być jednak teren będący własnością gminy. Zanim nowe miejsce zostanie udostępnione, drogowcy z przedstawicielami działającego punktu konsultują godziny jego otwarcia – podkreślają przedstawiciele MZD.

Zdaniem przedstawicieli Miejskiego Zarządu Dróg, dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby praca mobilnego laboratorium zaczynała się nieco później – wtedy mieszkańcom lokalnego osiedla łatwiej byłoby wyjechać do pracy. MZD proponuje także wprowadzić przerwę w godzinach, gdy mieszkańcy wracają do domów. Sugerują też, aby druga zmiana pracy punktu poboru zaczynała się później.