Oliwia Bieniuk w odważnej roli. 21-letnia córka Anny Przybylskiej zagrała w erotyku z Warszawskiej Szkoły Filmowej

Wszystko wskazuje na to, że Oliwia Bieniuk pójdzie w ślady swojej słynnej mamy. Zmarła w 2014 Anna Przybylska do tej pory wspominana jest z ogromnym sentymentem i szacunkiem. Jej córka nie zamierza jednak żyć tylko na reputacji „dziecka znanej osoby" i już teraz próbuje mocniej zaznaczyć swoją obecność w polskim show-biznesie.

Oliwię mogliśmy już zobaczyć na srebrnym ekranie. Jej aktorska przygoda rozpoczęła się dzięki występowi w popularnym serialu „Gliniarze". Niestety, rola nie została dobrze przyjęta. Widzowie Polsatu oglądali również jej poczynania w „Dancing with the Stars. Tańcu z gwiazdami".

21-latka nie poddaje się jednak i robi kolejne kroki w kierunku większej rozpoznawalności. Obecnie studiuje na Warszawskiej Szkole Filmowej (tak samo jak wcześniej studiowała jej mama), gdzie miała niedawno okazję zagrać w studenckiej etiudzie. SPRAWDŹ, CO OLIWIA BIENIUK WRZUCIŁA NA SWOJEGO INSTAGRAMA

Wspomniana wyżej studencka etiuda nosi tytuł „Niuniek". Na ten moment filmu w reżyserii Cezarego Orłowskiego i Oliwiera de Nisau nie można nigdzie obejrzeć, wiadomo jednak, że jest to erotyk.

Jak podaje Wirtualna Polska, Oliwia Bieniuk gra tam wokalistkę. W jednej ze scen wchodzi do baru, aby chwilę później całować się z barmanem i przed nim rozebrać.

Ciekawostką jest, że podczas swojego aktorskiego debiutu Anna Przybylska również uczestniczyła w rozbieranej scenie, a konkretnie w filmie „Ciemna strona Wenus". Aktorka była wówczas jeszcze młodsza niż jej córka obecnie, bo miała 19 lat.