Nasza Loteria

Pałac w Sławikowie będzie odbudowany. To zadeklarowali 2 października na miejscu przedstawiciele rządu. Niektóre prace już trwają! ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wideo
od 16 lat
Zespół pałacowo-parkowy w Sławikowie w gminie Rudnik to jedno z najciekawszych i tajemniczych miejsc naszego regionu. Obecnie jest zrujnowany, ale dawna rezydencja m.in. rodziny wybitnego poety romantycznego Josepha von Eichendorffa będzie odbudowana. W poniedziałek 2 października, o tych planach opowiedzieli dziennikarzom wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, dyrektor Narodowego Instytutu Konserwacji Zabytków Michał Laszczkowski i senator Ewa Gawęda.

Odbudowany pałac w Sławikowie znajdzie się na Szlaku Zamków i Pałaców Ziemi Raciborskiej. To jedno z przedsięwzięć, które ma przywrócić do dawnej świetności te wspaniałe budowle, a dzięki temu przyciągnąć turystów. Na odbudowę czekają jeszcze pałace w Krowiarkach, Czerwięcicach czy Łubowicach. W pewnym sensie udało się to już zrobić w Tworkowie, tamtejsze ruiny zostały zabezpieczone, częściowo wyremontowane i oddane zwiedzającym.

- Zastanawiamy się jak tę perełkę ziemi raciborskiej, całego Śląska przywrócić do świetności. Jak uczynić z niej miejsce, by przyjeżdżało tu jak najwięcej ludzi. W niedzielę na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach pan prezes Jarosław Kaczyński na sam koniec swojego wystąpienia wskazał na jeden z bardzo istotnych punktów naszego programu, żebyśmy dbali o nasze dziedzictwo, takie jak ten zespół pałacowo – parkowy w Sławikowie – powiedział wiceminister Paweł Jabłoński.

Jak dodał, to już ruszyło. W ostatnich miesiącach pieniądze trafiły do Sławikowa. Kolejne 400 tys. zł na wykonanie przecinki w parku. Trwa remont dachu w przypałacowym, zabytkowym spichlerzu. Pieniądze są rządowe, ale to efekt ciężkiej pracy rządu, samorządu i organizacji pozarządowych. Ruinami pałacu w Sławikowie opiekuje się bowiem Fundacja Gniazdo.

- Możemy już dzisiaj z dużą pewnością powiedzieć, że programy, które ruszyły, to dopiero początek. W programie Prawa i Sprawiedliwości zapisaliśmy stworzenie Narodowej Agencji Rewitalizacji Dziedzictwa. Obecny tu pan dyrektor Michał Laszczkowski jest pełnomocnikiem rządu do jej utworzenia. Ustawa jest gotowa, zostanie przyjęta po wyborach. Sławików będzie jednym z pierwszych projektów w Polsce, który zostanie zrealizowany – zaznaczył wiceminister Jabłoński.

Dyrektor Michał Laszczkowski podkreślił, że pałac w Sławikowie to jeden z pierwszych obiektów, który odwiedził.

- Gmina z rocznym budżetem 27 mln zł nie jest bowiem w stanie udźwignąć finansowo odbudowy tak ogromnego zabytkowego pałacu. Założeniem działalności Narodowej Agencji Rewitalizacji Dziedzictwa jest stworzenie konsorcjum właścicieli zabytków: organizacji społecznych, samorządów, osób prywatnych. Przy wsparciu państwa będą w stanie realizować tak duże projekty. Jest jeszcze drugi aspekt, chodzi o spojrzenie na projekty rewitalizacyjne szerzej, aby obiekty były powiązane ze sobą. W efekcie zwiedzający otrzymają pełną ofertę turystyczną – wyjaśnił szef agencji, która się rozwija.

Zaznaczył, że Sławików znalazł się wśród kilkudziesięciu obiektów zabytkowych w całej Polsce wybranych do rewitalizacji w pierwszej kolejności.

Senator Ewa Gawęda powiedziała, że wręcz zakochała się w pałacu w Sławikowie.

- To najpiękniejszy obiekt w całym regionie. I serce pęka, jak widzę, że niszczeje. Bardzo dziękuję, ze pan minister zaprosił tutaj dyrektora i padły konkretne deklaracje. To jest dla mieszkańców bardzo ważny moment, nie mogę się doczekać, kiedy wszyscy będziemy mogli przyjeżdżać do Sławikowa i podziwiać ten pałac – mówiła senator Gawęda

.
W spotkaniu uczestniczył również Piotr Rybka, wójt Rudnika

O pałacu w Sławikowie

Ruiny należą do gminy Rudnik. Nigdy nie były miejscem kompleksowych badań archeologów i historyków, nie sprecyzowano również daty powstania pałacu. Przyjmuje się, że najstarsza jego część została wzniesiona w drugiej połowie XVIII w., zaś w połowie kolejnego stulecia pałac został rozbudowany.

W latach 1795–1831 należał do rodziny Eichendorffów, znanego na ziemi raciborskiej rodu. W latach 1856–1865 został przebudowany przez Ernesta von Eikstedta w duchu XIX-wiecznego eklektyzmu z dominującymi akcentami neoklasycystycznymi.
Pałac należał do potomków Ernesta von Eikstedta do 1945 roku. Wówczas to został częściowo zniszczony w czasie walk między wojskami niemieckimi i sowieckimi o przyczółek łubowicki. W czasach PRL wyposażenie zostało rozkradzione, a sam pałac popadł w ruinę.

Od 1989 roku pałac należał do Agencji Nieruchomości Rolnych, która w 1999 roku sprzedała go prywatnym inwestorom. Ci jednak nie zdołali go odnowić i ostatecznie przekazali gminie Rudnik. Obecnie zabytkiem opiekuje się Fundacja Gniazdo, która czasem na tym terenie organizuje imprezy. Udostępnia też ruiny do zwiedzania, ale tylko w wybrane dni.
Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków mówił Dziennikowi Zachodniemu, że w pierwszej kolejności należy wykonać kompleksową ekspertyzę oraz badanie murów. Bo to właśnie mury są w najgorszym stanie.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni