Wprowadzenie nowego proboszcza parafii bł. Karoliny w Tychach odbyło się bardzo uroczyście
Procesja, sztandary, chór, pełny kościół, kwiaty od dzieci i dorosłej reprezentacji parafii. Dzieci w swoim przemówieniu zasygnalizowały, że wiedzą, iż już kiedyś ks. Grzegorz Kolbiarz był kapłanem tej parafii, ale dodały, że ich wtedy na świecie nie było.
Dorośli przypomnieli, że przychodzi do znanego sobie miejsca, a oni przyjmują go z ufnością i liczą na dobrą współpracę.
Ks. Grzegorz Kolbiarz w parafii bł. Karoliny w Tychach zaczynał swoją duszpasterską drogę.
Była to jego pierwsza parafia. Przyszedł tu w 2007 r. Miał 26 lat (podobnie jak jego poprzednik, ks. prałat Józef Szklorz, jest absolwentem technikum; skończył technikum elektroniczno-mechaniczne w rodzinnych Siemianowicach Śląskich).
Jako początkujący ksiądz zwrócił na siebie uwagę pięknymi, bardzo mądrymi, czasem nawet mocnymi kazaniami. Niektóre pamięta się do dziś.
Z Karoliny przeszedł do parafii św. Jerzego w Czerwionce-Leszczynach, gdzie spędził pięć lat i, podobnie, jak jego poprzednik, na tych dwóch parafiach zakończył swoją posługę wikariuszowską. W 2014 r. został misjonarzem archidiecezjalnym, rok później - ojcem duchownym alumnów w seminarium duchownym w Katowicach.
Podczas II Synodu Archidiecezji Katowickiej był członkiem komisji ds. duchowieństwa. Po ponad 16 latach od święceń wraca do swojej pierwszej parafii, ale już jako proboszcz.
Jego wprowadzenie na urząd proboszcza parafii bł. Karoliny w Tychach zapowiedział ks. prałat Józef Szklorz na swojej ostatniej mszy w roli proboszcza, prosząc parafian o liczny udział w tej uroczystości. Zgodnie ze zwyczajem nowy proboszcz otrzymał od dziekana klucze do obiektów parafialnych.
Ks. Grzegorz Kolbiarz: Jest we mnie radość, ale też mnóstwo obaw i wątpliwości
- Parafia to bycie razem. Ale to jest spotkanie w ruchu, w dynamice codziennego życia. To, co dzieje się w parafii to przede wszystkim jest życie każdego z nas (...) Nie wiem, co jest w was, w waszych sercach, ale we mnie jest radość z tego powodu, choć i mnóstwo obaw i wątpliwości - powiedział ks. Grzegorz Kolbiarz, podkreślając wielkość dzieła, którego ster przejmuje po swoim wielkim poprzedniku, ks. prałacie Józefie Szklorzu.
Cała uroczystość odbyła się z wielką klasą. Nowy proboszcz podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do pięknej oprawy tego wyjątkowego wydarzenia, które trwało półtorej godziny. Powiedział, że jest bardzo wzruszony i że poczuł się przyjęty.
- Nie wypuszczę was z pustymi rękami. Na każdego przy wyjściu czeka mały upominek: coś słodkiego do kawy i coś dla ducha - powiedział ks. Grzegorz Kolbiarz.
Dla ducha był obrazek Matki Bożej Dobrej Rady i Mądrości Słowa wraz z modlitwą do niej.
Nie przeocz
- Demonstrator Technologii w Mysłowicach bliski zakończeniu. Jak wygląda plac budowy?
- Fani Ruchu Chorzów na meczu z ŁKS: 10 tys. kibiców dopingowało Niebieskich ZDJĘCIA
- Premier Mateusz Morawiecki na Pikniku Rodzina 800+ w Tychach
- Centrum przesiadkowe w Zabrzu. Na terenie dawnej „Belki” praca wre. ZDJĘCIA, WIDEO
Zobacz także
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?