Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park Śląski po otwarciu dla mieszkańców. Znów zrobiło się tu gwarno. Niestety niektórzy za nic mają obowiązek zakrywania ust i nosa

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Spacerujące rodziny, rowerzyści i biegacze. Park Śląski stopniowo zaczyna tętnić życiem. Choć odwiedzających jest wciąż zdecydowanie mniej niż przez epidemią, to 20 kwietnia popołudniem można tu było spotkać już całkiem sporo spacerowiczów i amatorów ruchu na świeżym powietrzu. Niestety nie wszyscy odpowiednio przygotowali się do wypoczynku. Co najlepiej obrazuje film nadesłany przez jednego z naszych Internautów.

Park Śląski z powodu epidemii koronawirusa był niedostępny dla mieszkańców Śląska od soboty 21 marca. Rząd złagodził jednak niektóre obostrzenia i od 20 kwietnia, przypomnijmy, możemy znów swobodnie spacerować po parkach i lasach. Nie obawiając się przy tym mandatu. W Parku Ślaskim, największym w regionie, jeszcze wczoraj rano niewiele osób oddawało się tu rekreacji. Co widać na załączonych zdjęciach.

Park Śląski otwarty. Rano ludzi jak na lekarstwo, ale popołudniu...

Na trasie pomiędzy Stadionem Śląskim a zoo w ciągu godziny można było spotkać zaledwie kilkunastu biegaczy czy kilka osób z psami. W otwartym już rosarium spacerowała młoda kobieta z wózkiem, a nad stawami rozsiadło się kilku wędkarzy. To niewiele – ale tak tu jest zazwyczaj przed godziną 9.

Musisz to znać

Popołudniu jednak na głównych alejkach parku spacerowało już całkiem sporo par i rodzin z dziećmi. Pojawili się też ci, którym w ostatnim czasie brakowało aktywności fizycznej. Ochoczo biegali biegacze, jeździli rowerzyści.

To co nas jednak zaniepokoiło to fakt, że wciąż są osoby, które za nic mają obowiązek zakrywania ust i nosa. Wśród spacerowiczów najczęściej nie stosowała się do tego młodzież, ludzie z pozoru w wieku od ok. 15 do 18 lat. Co da się też dostrzec na nadesłanym nam przez Internautę wideo. Nie można tego raczej zrzucić na karb roztargnienia, bo w Parku Śląskim co rusz nadawane są komunikaty przypominające wypoczywającym tu o zasłanianiu twarzy i zachowywaniu bezpiecznej odległości od siebie.

Na prawie miesiąc park zamarł. Ścieżki zostały zagrodzone

Park Śląski, przypomnijmy, był zamknięty dla odwiedzających prawie przez miesiąc. 21 marca przy głównych wejściach do niego pojawiły się biało-czerwone taśmy, wyraźnie zagradzające ścieżki, oraz żółte tablice z apelami o niekorzystanie z parkowej infrastruktury – placów zabaw, siłowni na świeżym powietrzu oraz sugerujące niekorzystanie z parku w ogóle.

Od 1 kwietnia natomiast obowiązywał już całkowity zakaz korzystania z parków, skwerów, zieleńców, bulwarów i plaż – wprowadzony przez rząd i ogłoszony 31 marca 2020 roku. Trzy dni później podobne ograniczenia wprowadziła Dyrekcja Lasów Państwowych (okresowy zakaz wstępu do lasów).

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo