Paweł Wróbel – śląski Bruegel. Zobacz wystawę artysty - zdjęcia

Sztuką możemy nazwać wszystko to, co wzbudza w jej odbiorcach określone emocje. Porusza umysł i zmusza widza do przemyśleń oraz refleksji nad swoim życiem czy danym problemem.

Od 23 września do końca roku mamy możliwość zapoznać się ze sztuką śląskiego Pietra Bruegel'a, czyli Pawła Wróbla. Galeria dostępna jest w Muzeum Historii Katowic w dziale Etnologii Miasta znajdującego się na ulicy Rymarskiej 4 w Katowicach-Nikiszowcu. Placówka otwarta jest w godzinach:

• poniedziałek nieczynne
• wtorek, środa, czwartek, piątek 10.00 - 18.00
• sobota 10.00 - 16.00
• niedziela i święta 11.00 - 15.00

Paweł Wróbel urodził się 19 czerwca 1913 roku i pochodził z rodziny górniczej, a sam pracował na kopalni „Kaiser” należącej do spółki Giesche SA (późniejsza kopalnia „Wieczorek”). Dorastał w biedzie, ukończył zaledwie cztery klasy podstawowe, a w wieku 10 lat musiał zacząć zarabiać na życie, wykonując różnego rodzaju prace dorywcze. W późniejszym czasie Paulek jak nazywano go w dzieciństwie, dołączył do jednej z band, która upodobała sobie okradanie wozów rzeźniczych wożących towar na targ. Już w tamtym czasie pociągało go malowanie, jednak nie miał warunków, które umożliwiłyby mu kształcenie się w tym kierunku.

Według relacji samego Wróbla, malarską pasję obudził w nim obraz Wojciecha Kossaka, ujrzany w formie barwnej reprodukcji wystawionej w jednej z witryn sklepowych w Sosnowcu. Po II wojnie światowej wrócił do rodzinnych Szopienic, gdzie ożenił się oraz wstąpił do koła plastyków-amatorów „Grupie Janowskiej”. Z czasem zrobiło się o nich głośno, w czym Wróbel miał znaczący udział.

Paweł Wróbel najbardziej upodobał sobie prezentowanie scen z codziennego życia - mieszkańców peryferyjnych osad Katowic, głównie zaś jego rodzinnych Szopienic i sąsiedniego Janowa. Jego malarstwo balansuje na granicy realności i metafizyki. Porównanie do Pietera Bruegel'a nie wzięło się znikąd, gdyż obrazy Wróbla charakteryzuje żywa kolorystyka, specyficzna rubaszność oraz plebejskość taka sama jak u niderlandzkiego malarza.

Dodatkowo obu artystów łączy szczegółowość ich dzieł. Kompozycje stwarzają wrażenie niesłychanego zagęszczenia, stłoczenia kształtów, sylwetek, form i kolorów. Sceny jarmarków, odpustów, zabaw w wesołym miasteczku z karuzelami i cyrkowcami w tle – rodzą również skojarzenia ze sztuką średniowiecznych goliardów.

Swoistą dokumentacją twórczych pomysłów Wróbla są jego szkice i rysunki – zachowane często na skrawkach papieru. Ich wartość plastyczna jest bardzo zróżnicowana, jednak to one świadczą o bystrości obserwacji, a także umiejętności trafnego charakteryzowania otaczającej go rzeczywistości.

Dostępna w muzeum wystawa prezentuje obrazy, jak i rysunki (szkice) Pawła Wróbla zgromadzone w kolekcji plastyki nieprofesjonalnej Działu Etnologii Miasta Muzeum Historii Katowic. Zobacz, jak prezentują się pracę artysty: