Pedofil w Mysłowicach. Prowadzone jest śledztwo w sprawie mężczyzny, który umówił się z 14-latką pod hotelem. Obecnie jest pod dozorem

W ręce policji trafił 48-letni mężczyzna z Będzina, który umówił się z 14-letnią Sandrą pod hotelem w Mysłowicach. Sandra nie istniała. Wcielił się w nią Łukasz Kwiatkowski, prezes stowarzyszenia Wataha - Na Tropie Pedofilii. Stowarzyszenie zastawiło na pedofila pułapkę. Gdy ten podszedł w Mysłowicach w dzielnicy Słupna do pozorantki, został zatrzymany i przekazany w ręce policji.

- Potwierdzam, że mężczyzna został zatrzymany w ramach ujęcia obywatelskiego. Później został przejęty przez naszych policjantów i doprowadzony do komendy - wyjaśnia starszy sierżant Damian Sokołowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej w Mysłowicach.

Mężczyzna został przesłuchany na komendzie, a później trafił do prokuratury.

- Decyzją prokuratora na mężczyźnie zastosowano dozór policyjny. Dwa razy w tygodniu ma stawiać się na komendę. Trwa obecnie śledztwo w tej sprawie. Może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności - powiedział nam starszy sierżant Damian Sokołowski.

Przypomnijmy, od zatrzymania mężczyzny doszło w czwartek 8 kwietnia. Wcześniej mężczyzna działał w sieci, gdzie szukał nieletnich osób. Łukasz Kwiatkowski wcielił się w Sandrę 14, a 48-letni Adam do niego zagadał.

- Mężczyzna od pierwszego dnia zachęcał dziewczynkę na spotkanie. Wysyłał propozycje z innymi czynnościami seksualnymi oraz rozdziewiczeniem. Wypytywał dziewczynkę m.in. o to, czy jest dziewicą i czy goli się w miejscach intymnych - opowiadał nam pan Łukasz.

Akcja trwała około 9 dni. Na szczęście udało się zatrzymać mężczyznę. Stowarzyszenie przekazało policji również dowody, które udało się im zebrać w jego sprawie.