Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice – Ruch Chorzów 3:0 [RELACJA, ZDJĘCIA]

Tomasz Kuczyński
Piast - Ruch
Piast - Ruch Arkadiusz Gola/Dziennik Zachodni
Piast - Ruch TRANSMISJA NA ŻYWO W meczu 17. kolejki ekstraklasy Piast Gliwice wygrał z Ruchem Chorzów 3:0 (2:0). Bramki strzelili Mateusz Cichocki (26-samobójcza), Josip Barisić (37), Gerard Badia (85).

PIAST GLIWICE - RUCH CHORZÓW NA ŻYWO

Piast w poprzednich dwóch sezonach przegrywał u siebie z Ruchem, ale tym razem wreszcie wykorzystał atut swego boiska. Lider nie zwalnia tempa i zgarnął kolejne trzy punkty, tym razem kosztem derbowego rywala. Zrewanżował się też za porażkę przy Cichej 0:2.

Choć kibice Ruchu mają zakaz zorganizowanych wyjazdów było ich na Okrzei znacznie więcej niż wtedy, gdy bywali tu w w pełni legalnie. Ustanowili rekord frekwencji fanów drużyny gości na trybunach w Gliwicach – ponad 2,5 tys.!

W zespole Niebieskich zabrakło pauzującego za kartki Patryka Lipskiego i miejsce w środku pola zajął Roland Gigołajew.

Od początku przeważali gospodarze, którzy nie tylko atakowali, ale szybko neutralizowali próby kontr Ruchu.

MECZ PIAST - RUCH: TYLKO W DZIENNIKU ZACHODNIM

RELACJA Z MECZU PIAST - RUCH PO ŚLĄSKU

Goście po kwadransie otrząsnęli się z przewagi Piasta i najpierw minimalnie niecelnie strzelił z dystansu Mariusz Stepiński, a sześć minut później Marek Zieńczuk z rzutu wolnego trafił w boczną siatkę. Część kibiców gości już się ucieszyła z gola, ale chwilę potem cieszyli się fani Piasta bo w 26. minucie było 1:0. Z lewej strony dośrodkował Patrik Mraz, piłka minęła Josipa Barisicia i Martina Nespora, ale swego bramkarza pokonał obrońca Mateusz Cichocki. Lider zastosował swój „stary” schemat z centrą Mraza, a chorzowianie dali się nabrać, tak jak inni ligowi przeciwnicy Piasta.

Od 37. minuty mieliśmy już 2:0. Znów piłkę w pole karne posłał Mraz i po chwili zamieszania znalazła się pod nogami Josipa Barisicia, który miał przed sobą tylko bramkarza i spokojnie strzelił obok niego. Piast ponownie zastosował manewr z atakiem lewą stroną, a jednak Ruch był tak samo zaskoczony jak za pierwszym razem.

Na drugą połowę Ruch wyszedł z wychowankiem Piasta Tomaszem Podgórskim, który zmienił Gigołajewa.

Goście, nie mając nic do stracenia, zagrali odważniej i przez pewien czas rolę się odwróciły, bo gliwiczanie próbowali odgryzać się kontrami.

Od 73. minuty trener Waldemar Fornalik wprowadził drugiego napastnika – Michała Efira.

Niebiescy przeważali, ale nie potrafili zamienić okazji na bramki.

Za swą nieskuteczność goście zostali ukarani przez Gerarda Badię, który dwie minuty po wejściu wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Opinie trenerów

Waldemar Fornalik (Ruch)

Dla kibiców był to ciekawy mecz, dla nas trochę mniej. Nie graliśmy tak źle, aby przegrać 0:3. Popełnialiśmy jednak proste błędy. Mieliśmy swoje sytuacje, jednak to co pokazaliśmy, nie wystarczyło na Piasta, ale porażka jest za wysoka. Gigołajew nie pierwszy raz zagrał w środku, choć widać było, że po przerwie. Jak oceniam brak Lipskiego? Redaktorka Canal Plus powiedziała mi, że to zawodnik, który brał udział przy 16 naszych bramkach, to o czymś świadczy.

Radoslav Latal (Piast)

Jestem zadowolony z tego meczu, również z tego, że zagraliśmy na zero z tyłu. Na początku traciliśmy za dużo piłek, potem było już tym lepiej. Od 70. minuty wiedziałem, że wygramy ten mecz. Nie zagrał chory Osyra, jest na antybiotyku, nie wiem, czy zdąży na mecz z Górnikiem. Na pewno nie będzie grał Hebert, bo dostał czwartą żółtą kartkę.

Piast Gliwice – Ruch Chorzów 3:0 (2:0)
1:0 Matusz Cichocki (26-sam.), 2:0 Josip Barisić (37), 3:0 Gerard Badia (85)

Piast: Szmatuła – Pietrowski, Korun, Hebert, Mraz – Vacek, Murawski, Mak (86. Angielski), Szeliga (83. Badia) – Barisić (73. Mokwa), Nespor. Trener Radoslav Latal.

Ruch: Putnocky – Szyndrowski, Cichocki, Grodzicki, Koj – Mazek, Iwański, Gigołajew (46. Podgórski), Surma, Zieńczuk (74. Efir) – Stępiński (86. Włodyka) Trener Waldemar Fornalik.

Żółte kartki: Korun, Murawski, Hebert – Grodzicki, Gigołajew, Podgórski, Szyndrowski

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 8.073
Wiele razy narzekaliśmy, że nasze drużyny są tylko tłem dla najlepszych ekip w ekstraklasie. Oczywiście do końca sezonu jeszcze daleko, ale dziś spotkanie śląskich drużyn urasta do miana hitu kolejki.

MECZ PIAST - RUCH: TYLKO W DZIENNIKU ZACHODNIM

RELACJA Z MECZU PIAST - RUCH PO ŚLĄSKU

Wystarczy spojrzeć na tabelę, aby zrozumieć dlaczego tak jest. Piast to rewelacyjny lider, a Niebiescy wdrapali się na czwarte miejsce. Spotkanie ma charakter derbowy, co jest dodatkową atrakcją dla kibiców.

- Piast zadziwia, jesteśmy pełni uznania dla tego, co robi gliwicka drużyna, jaki mają dorobek punktowy, jak się prezentują - nie kryje trener Ruchu Waldemar Fornalik. - Spotkają się drużyny, z których jedna ma bardzo dużo punktów, a druga mniej, ale ten nasz dorobek też nie jest zły. Zapowiada się trudny mecz dla obu drużyn.

- Dla nas jest to inny mecz niż pozostałe, bo gramy z liderem - ocenia kapitan Niebieskich Rafał Grodzicki. - Fakt, są to derby, ale wiadomo, jak każda drużyna podchodzi do meczu z liderem. Każdy chce wygrać, pokazać, że jest się lepszym. My pewnie tak do tego spotkania podejdziemy.

- Zawsze się inaczej podchodzi się do derbów, choć w przygotowaniach nie ma różnicy - mówi kapitan Piasta Rafał Mu-rawski. - Jedynie inne jest mentalne podejście osób w drużynie, które są z Polski i wiedzą jak to u nas wygląda. Nowi zagraniczni koledzy też już odczuli moc derbów, grając w Chorzowie i u nas z Górnikiem Zabrze.
Trener Piasta Radoslav Latal nie wygrał jeszcze z Ruchem.

- Ale jest jeszcze gorsza dla mnie drużyna. To Korona, z którą nawet nie zremisowałem - uśmiecha się czeski szkoleniowiec Radoslav Latal. - Z Ruchem to są derby, a takie mecze zawsze są ciężkie. Tak będzie też dzisiaj.

Goście zagrają bez Patryka Lipskiego (pauza przez kartki).

MECZ PIAST - RUCH: TYLKO W DZIENNIKU ZACHODNIM

RELACJA Z MECZU PIAST - RUCH PO ŚLĄSKU

- Nie skłamię jeśli powiem, że Ruchowi wypadło ważne ogniwo, Patryk to bardzo dobry zawodnik. Mimo młodego wieku jest odpowiedzialny za stałe fragmenty gry, to o czymś świadczy - przekonuje Murawski. - Jak to się mówi: nieszczęście jednych jest szczęściem drugich.

- Są kolejni, którzy czekają na swoją szansę. Myślę, że ten, który wejdzie za niego, jak i pozostali w składzie, będą chcieli pokazać, że warto w nich inwestować - dodaje trener Fornalik.

Ruchowi dobrze gra się w Gliwicach. Ostatnio wygrywał.

- W barwach Ruchu pierwszy raz zagram przy Okrzei. Faktycznie ostatnio mojej drużynie dobrze tu szło. Ja niezłe mecze rozgrywałem w Gliwicach w Śląsku. Piast zaskakuje, to inny zespół niż w minionych sezonach, to będzie inny mecz niż tamte, nawet inny niż ten w poprzedniej rundzie - kończy „Grodek”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!