Piesi, rowerzyści, biegacze i pielgrzymi autokarowi łączą się we wspólnocie w jasnogórskim Sanktuarium przeżywając tzw. dzień radzionkowski. Uczestniczyli we Mszy św., Drodze Krzyżowej, Nieszporach, Apelu Jasnogórskim.
Pątnikom, którzy z pokolenia na pokolenie od 66 lat przybywają na Jasną Górę towarzyszyło hasło „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Jak tłumaczył pan Zbyszek, jest to też zachęta, aby trwać w tym, co się otrzymało od Boga, czyli we wspólnocie Kościoła. - Z Bogiem jest łatwiej kroczyć przez życie i trzeba to pokazywać młodym. Raz w roku pilnuję tego, żeby tutaj być i budować wspólnotę. Jest wiele młodych ludzi na szlaku i trzeba wierzyć to, że poczują to pragnienie przychodzenia do Maryi i przekażą innym - podkreślił. Zauważył, że pielgrzymi na Jasnej Górze czują się jak w domu.
- Wszyscy sobie mówimy „cześć”, „dzień dobry”, jak byśmy dobrze się znali, to jest piękne - zaznaczył i dodał z uśmiechem, że Pan Bóg nie lubi stagnacji, a lekarz zalecił mu chodzenie, dlatego przychodzi do Matki Bożej.
Z kolei biegacze z Radzionkowa już po raz siódmy w sztafecie dotarli na Jasną Górę. 14 osób swój trud ofiarowało za swoje rodziny, Kościół, parafię i pielgrzymów. Cykliści natomiast z Magdeburga w Niemczech, przez Berlin i Gniezno na Jasną Górę pokonali w sumie 860 km. Grupa „Cidry na Kole” podąża szlakami swojego patrona św. Wojciecha, zawierzając Ojczyznę i prosząc dla niej o bezpieczeństwo.
We wtorek pielgrzymi wzięli udział w Eucharystii, a po niej wyruszyli do domu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?