Piłka nożna kobiet. Czy Czarne Sosnowiec wpadły w kłopoty?

– Wszystkie informacje o problemach klubu są nieprawdziwe. Przed niedzielnym sparingiem kilka dziewczyn miało problemy z kontuzjami i nie chcieliśmy ryzykować pogłębienia ich urazów. Staramy się, żeby każda zawodniczka była gotowa na sobotni inauguracyjny mecz ligowy z GKS-em Katowice – oświadczył trener Czarnych, Grzegorz Majewski.

Znacznie bardziej nerwowo zareagował na pytania o sytuację kluby dyrektor sportowy, Robert Majewski.
- A co to pana obchodzi? Mogę odpowiadać na pytania, ale nie muszę. To sprawa klubu, co w nim się dzieje, a dzieje się dobrze. I najlepiej będzie jak porozmawiamy za tydzień - irytował się dyrektor Czarnych.

Nie ulega wątpliwości, że kadra sosnowiczanek jest wąska.
- Ale to nie oznacza problemów z funkcjonowaniem klubu. W tej chwili nie jesteśmy dogadani z jedną zawodniczką. Na rynku transferowym liczba piłkarek wolnych do zakontraktowania nie jest duża i stąd nasze możliwości na jakiekolwiek manewry są ograniczone – tłumaczy szkoleniowiec zespołu.

Sezon Ekstraligi rozpoczyna się w najbliższy weekend. Zespół Czarnych Sosnowiec rozpocznie 3 sierpnia rozgrywki w lidze meczem wyjazdowym z GKS-em Katowice. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie przy Bukowej i będzie je można zobaczyć za pośrednictwem kanału „Łączy nas piłka”.

Trener Majewski widzi w nowej kampanii ligowej szanse na dobry wynik zespołu, jednak stara się tonować nastroje.
– Zdajemy sobie sprawę, że w naszej lidze są kluby o szerszej kadrze meczowej i to one będą faworytami w walce o tytuł mistrzowski. Naszym celem jest po prostu jak najwyższe miejsce w Ekstralidze i Pucharze Polski - zastrzega szkoleniowiec. - Uważam jednak, że możemy być „czarnym koniem” Ekstraligi - dodaje po chwili namysłu.

Górnik Zabrze pokonał Zagłębie