Nie udała się wyprawa do Świnoujścia piłkarzom z Bielska-Białej. Podopieczni Marcina Brosza, który w dniu meczu skończył 36 lat, przegrali z Flotą 2:0 i dystans do prowadzących drużyn ponownie się powiększył.
Bielszczanie czują już na plechach oddech goniących ich zespołów Floty i Górnika Łęczna.
Obie bramki goście stracili w drugiej połowie, wcześniej mieli nie tylko lekką przewagę, ale także kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Nie wykorzystali ich Krzysztof Chrapek i Paweł Żmudziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?