Piotr Zajdek nie żyje
Informację tę przekazali najbliżsi Piotra Zajdka, dziękując jednocześnie wszystkim za ogromne wsparcie w ostatnich tygodniach. Założona w mediach społecznościowych zbiórka funduszy na leczenie dąbrowianina szybko pozwoliła bowiem zebrać sporą kwotę. Wszyscy liczyli bowiem, że jego stan zdrowia się poprawi.
- Z całego serca dziękujemy Wam za niebywałe i natychmiastowe wsparcie Piotra i jego rodziny w tych trudnych chwilach. Niestety, wszelkie nasze staranie okazały się bezskuteczne – przekazali najbliżsi Piotra.
- Piotrek odszedł od nas we wtorek (06.07.21), pozostawiając wszystkich w wielkiej rozpaczy, ale równocześnie zostawiając nam swoją Wielką Miłość, którą wszystkich zarażał i którą siał… Odszedł zresztą tak, jak żył… Spokojnie i godnie… (…) Trzymajcie się i dbajcie o siebie. Dziękujemy Wam jeszcze raz, że byliście z Piotrkiem i Jego Rodziną. Dziękujemy, że jesteście Ludźmi Wielkiego Serca… Dobro wraca…- dodali.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Zebrane fundusze mają zostać przeznaczone w części na Hospicjum Cordis, które wspaniale zaopiekowało się Piotrem w ostatnim czasie.
Rodzina, przyjaciele, współpracownicy, środowiska muzyczne Zagłębia. Wszyscy trzymali kciuki za powrót do zdrowia Piotra Zajdka. Męża, taty dwóch nastolatków (Cypriana i Tymona), syna, przyjaciela, świetnego zagłębiowskiego muzyka, wychowawcę młodych adeptów sztuki gitarowej.
Jak podkreślają najbliżsi Piotra Zajdka, to był człowiek pełen dobra, nigdy nie odmawiający pomocy. Chodząca tolerancja, skromność, uśmiech dla każdego i wsparcie.
W marcu 2021 roku u Piotra Zajdka zdiagnozowano guza mózgu, który mógł być operowany. Operacja przebiegła pomyślnie. Chodził, mówił, grał już na gitarze. Niestety, chwilę potem pojawiła się diagnoza. Diagnoza zwalająca z nóg. To glejak. Glejak wielopostaciowy. Glejak o najwyższym stopniu złośliwości (IV). Dotychczasowe leczenie nie przynosiło efektu. Radioterapia i chemioterapia nie działały.
Piotr Zajek był szczęśliwym mężem, ojcem dwóch synów, zakochanym w biegach na średnich i długich dystansach i muzyce pasjonatem. To był bardzo dobry, oddany człowiek, zawsze chętnie i bezinteresownie obdarzający wszystkich dookoła wsparciem i pomocą. Nie słyszano o przypadku, żeby komuś pomocy odmówił.
Był świetnym gitarzystą (kto słyszał, ten wie, kto nie słyszał – niech sprawdzi), który doprowadził swoją muzykę w rejony niemal nadnaturalne. Grał i współtworzył zespoły 100 TVarzy Grzybiarzy, Pieniądze, Paździerze i Kosmetyka Mózgu, Teatr Jednego Wina i mnóstwo innych projektów. Od kilku lat zafascynowany był fingerstyle, wymyślił i organizował w Dąbrowie Górniczej Festiwal „Fingerstyle i okolice”. Bez niego zagłębiowska scena muzyczna wyglądałaby zupełnie inaczej.
W 2015 roku Piotr Zajdek otrzymał w Dąbrowie Górniczej miejską nagrodę za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury za całokształt twórczości. W tym samym roku został zwycięzcą edycji Warsaw Fingerstyle Festiwal. Na co dzień pracował w Młodzieżowym Ośrodku Pracy Twórczej, jako realizator nagrań i operator sprzętu audiowizualnego.
W najbliższy weekend w Fabryce Pełnej Życia w Dąbrowie Górniczej zaplanowany był koncert dla Piotra, który miał wspomóc jego leczenie i rehabilitację. Kolejne koncerty miały się odbyć w pubie Rock Out. Trudno uwierzyć, że nic już nie da się zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?