Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisarz Dariusz Rekosz dostał w dobie koronawirusa „wsparcie" od rządu RP. - To jawny cynizm, buta i wierutne kłamstwa! - pisze

PAS
Dariusz Rekosz nie może uwierzyć, że nikt się z nim nie skontaktował. Na konto wpłynęła tylko kwota. Tylko dlaczego akurat taka?
Dariusz Rekosz nie może uwierzyć, że nikt się z nim nie skontaktował. Na konto wpłynęła tylko kwota. Tylko dlaczego akurat taka? PAS
Dariusz Rekosz, pisarz i animator kultury z Dąbrowy Górniczej, dwa tygodnie temu zaapelował do władz państwowych, by nie zapominały w tych trudnych czasach o twórcach i ludziach kultury. To właśnie takie osoby jak on, pozbawione możliwości zarobkowania, pozostały z dnia na dzień bez środków do życia. Postanowił też szukać wsparcia. O tym, jak mu poszło, pisze w liście otwartym, który prezentujemy poniżej.

To kpina i podłość!
(czyli jak polski rząd „pomaga” niezależnym twórcom kultury)

Kilka tygodni temu sformułowałem List Otwarty, zawierający zarzuty pod adresem polskiego rządu, premiera, prezydenta oraz posłów i senatorów – ludzi odpowiedzialnych za stanowienie i przestrzeganie praw obywatelskich. Oskarżyłem w nim wszystkich wyżej wymienionych o brak odpowiedzialności za los niezależnych twórców kultury, którzy nie są zatrudnieni na tzw. etatach i nie prowadzą działalności gospodarczej, a utrzymują się – tak jak ja – jedynie z sezonowych i doraźnych imprez kulturalnych, których są autorami i wykonawcami. List ten trafił do wszystkich mediów, ale tylko niektóre z nich zdecydowały się na jego upublicznienie (w różnej formie).

Mniej więcej w tym samym czasie wysłałem e-mail do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z prośbą o wskazanie sposobu na przeżycie kolejnych dni, ponieważ decyzją administracyjną, wprowadzającą zakaz gromadzenia się, a następnie wstrzymanie działalności bibliotek i ośrodków kultury, zostałem pozbawiony możliwości zarobkowania i utrzymania rodziny (samotnie wychowuję dwie nastoletnie córki). W odpowiedzi (po kilkudziesięciu dniach oczekiwania) przysłano mi wzór formularza, w którym mogłem wnioskować o przyznanie wsparcia finansowego z Funduszu Promocji Kultury – bo ponoć takowy istnieje. Zgodnie z wytycznymi – wypełniłem go zgodnie z instrukcją, szczegółowo opisując sytuację, w której się znalazłem, wskazując swój dotychczasowy dorobek literacki i kulturalny, chwaląc się dwoma nagrodami prezydenta miasta „za upowszechnianie kultury”, spowiadając się z zeszłorocznego dochodu, a także podając kwotę „utraconych korzyści finansowych”, czyli mówiąc po ludzku – spodziewanych przychodów, które mógłbym osiągnąć bez pomocy Państwa Polskiego, pracując uczciwie w pierwszej połowie bieżącego roku. Wysłałem...

Na konkrety przyszło mi czekać dobre 4-5 tygodni. Ale nie myślcie, że otrzymałem odpowiedź. Co to, to nie! W mojej skrzynce pocztowej nie pojawiła się koperta z oficjalnym pismem sygnowanym przez profesora Glińskiego (lub innego urzędnika państwowego), brak go było również w skrzynce e-mail. Nikt nie zadzwonił, nie wysłał SMS-u. Tymczasem na moim koncie bankowym pojawiła się kwota „wsparcia w ramach pomocy socjalnej z Funduszu Promocji Kultury” w wysokości... 1,09% (SIC!!!) kwoty, którą powinienem uzyskać prowadząc zaplanowane 52 spotkania (od 18 marca do 19 czerwca 2020) – a którą to kwotę wymieniłem we wniosku przesłanym do ministerstwa. Powtórzę – 1,09%!!!

Panie Premierze i Panie Ministrze! To kpina i podłość!!!
Jeżeli nadal nie czujecie odpowiedzialności za obywateli, którym odebraliście możliwość pracy i godnego życia, to powinniście natychmiast podać się do dymisji lub oddać swoje wynagrodzenie, bo nie zasłużyliście, żeby je otrzymać. Wykonujecie swoją pracę z rażącym naruszeniem kompetencji, a właściwie przy całkowitym ich braku. Dlatego ponownie oskarżam Was o naruszenie praw obywatelskich i skazanie mojej rodziny na egzystencję w skrajnej nędzy, o ile nie w sytuacji, w której doprowadzicie nas do pozbawienia zdrowia i życia.

I błagam – przestańcie publicznie wmawiać, że bardzo konkretnie pomagacie w kryzysie polskim obywatelom. To jawny cynizm, buta i wierutne kłamstwa!

Dariusz Rekosz
pisarz, animator kultury, Polak.

Obejrzyj dokładnie

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera