Na rodziców, którzy urodzili się w latach 70. czy 80. ubiegłego wieku, hasło "wyprawka szkolna" działa jak zimny prysznic.
- Nam kupowano plecaki raz na trzy lata, a o oryginalnym piórniku z Realem Madryt czy FC Barceloną nie było mowy.
Człowiek cieszył się, jak dorwał w papierniczym chińskie kolorowe gumki - mówi Iza Kacprzak, mama ośmioletniego Iwa z Katowic. - A dzisiaj świat szkolnego marketingu podąża za modą wynikającą z filmów, bajek, imprez (jak Euro 2012) itd. To psuje dzieci, ale wszyscy się temu poddają. Jak jedno dziecko coś przyniesie do szkoły, to inne też chcą to mieć - dodaje.
Co masz z "Violetty"?
Beata z Jastrzębia-Zdroju ma dwie córki, starsza chodzi już do gimnazjum, młodsza jest w podstawówce.
- Praktycznie co roku wchodzi na rynek coś nowego, modnego, co dziewczyny chcą mieć - przyznaje Beata. - A jak słyszę, że coś jest passé, to dostaję gorączki, bo wiem, że będą suszyć głowy o kolejną nowość. Pokazują mi w internecie, co jest modne. W klasie młodszej córki jest szał na wszystko co związane jest z Monster High, serią, której bohaterowie są wampirami, potworami i występują tam trupie czaszki. Wiktoria ma więc plecak, piórnik, okładki, worek, długopis, ołówek z tej serii. Ale ostatnio jej rówieśniczki oglądają na Disney Channel film "Violetta", a w sklepach już pojawiają się gadżety z nim związane. Niedawno podsłuchałam pytanie: "Co już masz z »Violetty«"? Młodszej córce kupiliśmy na razie pamiętnik...
- Siostrzenica ma nawet kostium kąpielowy z trupią czaszką z Monster High, a jak ostatnio byliśmy w supermarkecie, to od razu pobiegła do półki z tymi gadżetami - mówi Iza Kacprzak.
Trampki za prawie 300 zł? Trzeba mieć!
Nastolatki najchętniej zakładają markowe ciuchy i ciułają na modne trampki.
- Za Conversy zapłaciłam 269 złotych, ale miałam osiemnastkę - mówi Hania z Chorzowa, przyszłoroczna maturzystka. - Mama kupiła sobie trampki w Auchan za 15 zł. Obciachowe. A po mojej imprezie urodzinowej udało mi się też zebrać na iPhone'a. Ludzie z klasy mają iPhone'y i smartfony. Praktycznie już się nie korzysta z laptopów - mówi rozbrajająco.
- Koleżanka napisała mi ostatnio, czy widziałam może Conversy w ciucholandzie. Bo córka zachorowała na nie, ale w żadnym wypadku nowych jej nie kupi - mówi Beata z Jastrzębia-Zdroju.
- Uczę w gimnazjum w Katowicach, w biednej dzielnicy. I co zaobserwowałam? Że biedniejsze dzieci, które dostają książki w ramach wyprawki szkolnej, piszą w nich ołówkiem, żeby je potem wygumować i jak najłatwiej sprzedać - mówi Agnieszka, jedna z katowickich polonistek. - Ale równocześnie widać u tych nastolatków, jak ogromne znaczenie ma dla nich marka. Im są biedniejsze, tym bardziej chcą mieć markowe ciuchy.
Podręczniki? Zawsze były bardzo drogie
Piotruś Maszczyk z Tychów idzie po wakacjach do trzeciej klasy szkoły podstawowej. - Pakiet podręczników dla niego kosztuje w księgarni około 280 złotych plus książki do angielskiego za 81 złotych - wylicza jego mama. - Poszukałam podręczników w internecie i zaoszczędziłam na tym przynajmniej 60 zł.
Z badań CBOS wynika, że jedna czwarta rodziców na szkolne wydatki przeznacza od 500 do 800 zł, a połowa badanych wydaje ponad 800 złotych!
Komplet podręczników do gimnazjum to wydatek minimum 400-złotowy bez książek do nauki języków obcych. Jeśli dziecko uczy się dwóch języków, to trzeba dołożyć 200 zł.
Najdroższe są właśnie podręczniki do nauki języków obcych - trzeba na nie wydać od 50 do 100 zł. Podręcznik do religii dla trzecioklasisty kosztuje 25 zł.
Koszt samej wyprawki szkolnej może też sięgać kilkuset złotych, jeśli dziecko wybierze sobie plecak za 170 zł. - Firmowe zeszyty są dwa razy droższe niż te z supermarketu, podobnie jest z piórnikami, kredkami, itd. - mówią rodzice. - Supermarkety zalane są chińszczyzną, a takie rzeczy nie wytrzymują roku. Kupiłam kiedyś dziecku chiński piórnik za 12 złotych, który się rozpruł po kilku miesiącach. Potem zamówiłam polski, z internetu, za 39 zł i jestem zadowolona - mówi jedna z mam. - Nawet nauczycielki w szkole przestrzegają przed chińszczyzną. Mówią, żeby nie kupować chińskich kredek - dodaje.
Ale krytyczne opinie psychologów i pedagogów o kupowaniu dzieciom gadżetów nic tu nie pomogą. Świat pędzi jak Pendolino, (na zachodnich szynach), a szkolna moda wraz z nim.
*Długoterminowa prognoza pogody na sierpień 2013 ZOBACZ MAPY I WIDEO
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jakie nazwy dla gondol kolejki Elka? ZAGŁOSUJ [PLEBISCYT ROZPOCZĘTY]
*Śląska Wenus jak Wenus z Milo! Archeologiczna sensacja spod Raciborza [ZDJĘCIA]
*Radni z woj. śląskiego to milionerzy! [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?