- Natychmiast przekazaliśmy te dane do wojewódzkiego lekarza weterynarii i czekamy na wyniki dochodzenia - poinformował.
Przypomnijmy, że sprawa pojawiła się we wtorek. Wówczas to czeskie służby weterynaryjne poinformowały, że w koninie oferowanej w jednym ze sklepów w Morawskiej Ostrawie wykryto śladowe ilości fenylbutazonu - substancji używanej przy stanach zapalnych u zwierząt. Według Czechów "śladowe ilości leku znalezione w mięsie końskim nie stanowią zagrożenia dla życia człowieka, jednak nie powinno być ono przeznaczone do spożycia przez ludzi".
*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?