Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

POGODA NA ŚLĄSKU: Zimni ogrodnicy przyszli. W Sosnowcu -9 st. C. Teraz ma być cieplej

Bartłomiej Wortolec
Zima w maju? Czemu nie – tak wyglądał wczorajszy poranek w wielu miejscowościach. Sadownicy już liczą straty
Zima w maju? Czemu nie – tak wyglądał wczorajszy poranek w wielu miejscowościach. Sadownicy już liczą straty Przemysław świderski
Ochłodzenie i przymrozki w maju nie powinny nikogo dziwić. Zimni ogrodnicy: Pankracy, Serwacy i Bonifacy nie zawsze wypadają jednak dokładnie w znanej nam dacie. W Sosnowcu temperatura mierzona przy gruncie byłą zaskakująco niska. W środę wyniosła aż -9 st. C.

Jak mówi stare przysłowie – „Pankracy, Serwacy, Bonifacy: źli na ogród chłopacy”. Zimni ogrodnicy i zimna Zośka są nam bardzo dobrze znani. Co roku jesteśmy przygotowani na ochłodzenie w połowie maja. Dlaczego więc dziwimy się, że wczorajszego poranka było o wiele zimniej niż np. 10 grudnia 2016 
roku.

– Nie można porównywać grudnia i maja – mówi prof. dr hab. Tadeusz Niedźwiedź z Katedry Klimatologii Uniwersytetu Śląskiego. – Bywało tak, że w grudniu w Polsce mieliśmy nawet 19 stopni Celsjusza, chociaż były to pojedyncze przypadki. Z kolei w maju bywają wielkie upały, ale w ciągu ostatnich 65 lat było aż 28 przypadków, gdy w maju było poniżej 0 st. C. Jak więc widać, jest prawie 50-proc. szansa, że w maju pojawią się przymrozki. Ostatnio w Polsce wystąpiły w 2012 roku – dodaje prof. Tadeusz Niedźwiedź.

Wczoraj w Sosnowcu, przy
Wydziale Nauk o Ziemi UŚ, na wysokości 2 metrów odnotowano temperaturę minus 2 st. C. Przy gruncie było aż -9 st. C. Warto dodać, że przez ostatnich 5 lat w Katowicach temperatura w nocy z 9 na 10 maja wynosiła od 9 do 12 st. C.

CZYTAJ KONIECZNIE
ZIMNY MAJ. PSZCZOŁY GINĄ. OWOCE BĘDĄ DUŻO DROŻSZE

– Maj i kwiecień to miesiące, w których zmienia się cyrkulacja powietrza – mówi prof. dr hab. Tadeusz Niedźwiedź z Katedry Klimatologii Uniwersytetu Śląskiego. – Przez większość miesięcy w roku jesteśmy pod
dużym wpływem niżu znad Oceanu Atlantyckiego. Najczęściej wieje wtedy z zachodu. Tymczasem wszystko zależy od rozkładu ciśnienia. W kwietniu i maju cyrkulacja powietrza z kierunku wschód-zachód często lokuje się na północ-południe. Obecnie nad Atlantykiem utworzył się wyż, a nad Rosją niż. A taki układ ściąga powietrze z dalekiej północy – dodaje prof. Tadeusz Niedźwiedź.

Wczoraj rano było o wiele zimniej niż 10 grudnia 2016 roku. Wszystko przez cyrkulację powietrza

Odwrotny układ baryczny sprawi, że nad Polskę będzie docierać cieplejsze powietrze z południa. Dlatego na przełomie zimy i wiosny spotkamy się z gwałtownymi zmianami pogody. Przełom marca i kwietnia był bardzo ciepły. Teraz przyszedł czas na ochłodzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!