Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Poziom na dwa łamy": książka Arkadiusza Goli o śląskich fotoreporterach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Teresa Semik
Promocja książki Arkadiusza Goli "Poziom na dwa łamy" o śląskiej fotografii prasowej
Promocja książki Arkadiusza Goli "Poziom na dwa łamy" o śląskiej fotografii prasowej Arkadiusz Ławrywianiec
Arkadiusz Gola, nasz redakcyjny kolega, fotoreporter wielokrotnie nagradzany, tym razem zaprosił nas na spotkanie po latach. W katowickim Kinoteatrze Rialto odbyła się promocja jego książki „Poziom na dwa łamy” poświęconej fotografii prasowej w Trybunie Robotniczej i Dziennikowi Zachodniemu, od zarania.

TU ZNAJDZIECIE GALERIĘ UNIKATOWYCH ZDJĘĆ Z NASZYCH ARCHIWÓW

Gospodarzem wieczoru był redaktor naczelny Dziennika Zachodniego Marek Twaróg, a mistrzów fotografii – wielu, bo Arek Gola zaprosił na to spotkanie bohaterów swojej książki, fotoreporterów: Józefa Makala, Bogdana Kułakowskiego, Zygmunta Wieczorka, Ryszarda D’Antoniego. Kronikarze życia społecznego, gospodarczego, politycznego i kulturalnego regionu wspominali z rozrzewnieniem, ale i humorem dawne dzieje, zmaganie z techniką i z władzą, z czasem i z szefami.

– Miałem zawsze aparat gotowy do strzału – mówił Józef Makal, legenda śląskiej prasy, przez niemal całe zawodowe życie związany z Dziennikiem Zachodnim. – Zaczynałem dzień od ulicy, cała moja praca polegała na pogoni za człowiekiem.

– Ale zawsze dwie ostatni klatki filmu zostawiałeś, żeby sfotografować piękną kobietę – przypomniał Bogdan Kułakowski. Józef Makal był mistrzem jednego temat – kobiety. Fotografował nawet Marlenę Dietrich.

– Moi starsi koledzy sporo godzin spędzali w ciemni – mówił Arek Gola. – Mnie ten czas analogowej fotografii też zastał jeszcze w pracy redakcyjnej, ale cieszę się, że mam już możliwość korzystać z nowy technologii. Aparat cyfrowy pozwala mi na to, by więcej godzin spędzić w terenie.

Autor zadedykował swoją książkę: „Tym, którzy przyjdą po nas”. Tadeusz Sierny, dyrektor Wydawnictwa „Śląsk”, którego nakładem ukazała się ta książka, zwrócił uwagę właśnie na dokumentacyjny charakter „Poziomu na dwa łamy”. Opowiada o środowisku fotoreporterów śląskich mediów, ich dorobku, na przestrzeni wielu lat. To środowisko nie miało dotąd takiej publikacji, dlatego jest tak ważna.

– Mamy się czym chwalić, chcemy o tym dorobku przypominać, bo okazja jest szczególna – 70. urodziny Dziennika Zachodniego. Prasa na Śląsku była i jest mocna – mówił Zenon Nowak, prezes Prasy Śląskiej, wydawcy Dziennika Zachodniego.

– Dziś fotografować może każdy, mnie to cieszy, ale przez to praca fotoreportera nie została zdeprecjonowana. Najważniejsze w niej jest to, by wiedzieć, w którym momencie zrobić zdjęcie – dodał Arek Gola. – Najlepszy fotoreporter to ten, który właśnie jest na miejscu zdarzenia, a najlepszy aparat to ten, który akurat ma przy sobie.


*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!