Poznań: Dwóch aresztowanych w nowej aferze gospodarczej

Do zatrzymań pięciu osób doszło w ubiegłych tygodniu w Poznaniu i jego okolicach. Wobec dwóch z nich, Piotra Sz. i Przemysława K., sąd zastosował areszt. Domagała się tego Prokuratura Okręgowa.

Ciążą na nich zarzuty związane z podstępnym przejmowaniem nieruchomości kilku klientów.

- Piotr Sz. jest podejrzany o popełnienie w strukturach zorganizowanej grupy przestępczej ośmiu oszustw, polegających na działaniu pod pozorem udzielenia pożyczki gotówkowej, wprowadzeniu pokrzywdzonych w błąd co do rzeczywistego celu i treści podejmowanych czynności, wyzyskaniu niezdolności do należytego pojmowania tych czynności. Chodzi o doprowadzenie do sprzedaży nieruchomości wbrew wiedzy i woli pokrzywdzonych. Przemysław K. jest podejrzany o dokonanie trzech przestępstw popełnionych w taki sam sposób. Obaj zaprzeczyli działaniu w grupie przestępczej i popełnieniu przestępstw - informuje Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

W tej sprawie „patent” miał polegać na namawianiu różnych osób na zarobienie niezłych pieniędzy. Proponowano im objęcie udziałów w pewnej spółce i „wniesienie” do niej swoich nieruchomości. Klienci, po podpisaniu umów notarialnych, mieli stracić kontrolę nad swoimi nieruchomościami. Obiecywanych pieniądzy nie zobaczyli.

Piotr Sz. w przeszłości był już bohaterem naszych publikacji. Jest jednym z wielu oskarżonych w olbrzymiej aferze mieszkaniowej (proces toczy się w poznańskim sądzie). Przed laty pracował jako ochroniarz. Twierdzi, że dorobił się pieniędzy na ochronie osobistej. Zapewniał nas, że inwestował je zawsze w legalny sposób i nikogo nie skrzywdził. Śledczy są jednak innego zdania.