O zatrzymaniu Stanisława K., byłego senator PiS, oraz jego syna pisaliśmy na łamach DZ już w styczniu 2020 roku. Zostali oni wówczas doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, gdzie mieli usłyszeć nowe zarzuty korupcyjne.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez agentów CBA, a śledztwo dotyczy przyjmowania łapówek w łącznej wysokości opiewającej na miliony złotych.
Były senator PiS i jego syn zatrzymani. Chodzi o aferę korupcyjną
- Funkcjonariusze krakowskiej delegatury CBA prowadza postępowanie w sprawie podejmowania się pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe, a także powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych oraz samorządowych województwa małopolskiego oraz udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne, w związku z pełnieniem tych funkcji. Do tej pory zarzuty usłyszało 24 podejrzanych - informował Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Nie przegap
Jak podawało CBA, były senator i jego syn mieli usłyszeć m.in. zarzuty przyjęcia wielomilionowych łapówek, natomiast dyrektor PFRON, który został też wtedy zatrzymany, usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej w formie kontraktów zawartych z Fundacją Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach.
W sprawię Stanisława K. zamieszany jest również miliarder Jarosław P.
Okazuje się, że w sprawę zamieszany jest również jeden z polskich miliarderów, prezes spółki Track Tec z Katowic, czyli Jarosław P. O tym, że wśród zatrzymanych jeszcze w 2019 roku jest właśnie on, napisał Puls Biznesu.
Do 19 lutego ma zapaść decyzja dotycząca tego, czy miliarder zostanie w areszcie. W rozmowie z PB, prokuratura w Katowicach zapowiedziała złożenie wniosku o przedłużenie aresztu o kolejne trzy miesiące.
- Jarosław P., w ubiegłym roku z majątkiem 2,1 mld złotych znalazł się na 16. miejscu listy „Forbesa” 100 najbogatszych Polaków - podaje Forbes i przytacza jego sylwetkę: "Kim jest? Jarosław P. na początku lat 90. założył CTL Logistics. Firma jest obecnie piątym pod względem pracy przewozowej kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Tuż przed kryzysem finansowym Jarosław P. sprzedał swój kolejowy biznes brytyjskiemu funduszowi Bridgepoint za 1,4 mld zł", czytamy na stronie Forbes.pl.
Do branży Jarosław P. miał wrócić w 2010 roku, kupując producenta infrastruktury kolejowej Kolbet za 130 mln zł.
- Zmienił nazwę firmy na Track Tec, a rok później ogłosił, że przejmuje prywatyzowanego producenta rozjazdów kolejowych Koltram. Z biegiem czasu Track Tec stał się jednym z najważniejszych podmiotów na rynku podkładów kolejowych w Polsce. Firma wysyłała podkłady nawet do Skandynawii i Arabii Saudyjskiej - podaje Forbes.
Jarosław P. nie jest jedynym znanym biznesmenem, który jest wplątany w sprawę Stanisława K. CBA informowało, że zatrzymanych zostało wielu przedsiębiorców, a sprawa jest rozwojowa. Śledztwo trwa.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?