Do 31 sierpnia Sąd Rejonowy w Częstochowie ma podjąć decyzję, dotyczącą przedłużenia tymczasowego aresztowania Ryszarda M. Jeśli sąd przychyli się do tego wniosku, to Ryszard M. będzie przebywał w częstochowskim areszcie śledczym do 17 października, a więc w sumie trzy miesiące od momentu aresztowania.
Prokurator argumentował ten wniosek obawą matactwa oraz surową karą, jaka może grozić podejrzanemu.
Ryszardowi M. postawiono bowiem dwa nowe zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Jak poinformował prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, pierwszy z nich dotyczy 2013 roku i wejścia w porozumienie z oferentem w celu osiągnięcia korzyści majątkowych w trakcie jednego z przetargów ogłoszonych przez Urząd Miejski w Zawierciu.
Takie działanie wiązało się nie tylko ze szkodą na rzecz gminy Zawiercie, ale także pozostałych oferentów. To przestępstwo, nazywane także zmową przetargową, nie jest ścigane z urzędu i konieczny jest wniosek pokrzywdzo-nego.
Taki wniosek złożył na początku sierpnia br. zastępca prezydenta Zawiercia, Wojciech Mikuła, lecz po kilku dniach wycofał go, tłumacząc, że zrobił to pod wpływem emocji.
Prokurator skorzystał jednak w tym przypadku ze swoich uprawnień i nie wyraził zgody na cofnięcie wniosku. Argumentował to tym, że w grę wchodzi w tym przypadku interes publiczny, a sprawa dotyczy nieprawidłowości związanych z przetargiem.
Ponadto Ryszard M. jest osobą pełniącą funkcję publiczną.
Drugi zarzut dotyczy tego, że w czerwcu 2013 r. Ryszard M. jako prezydent Zawiercia przyjął kosz z alkoholem i słodyczami (o wartości co najmniej 150 złotych) od osoby zainteresowanej podpisaniem umowy najmu mieszkania, które jest w zasobach Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Zawierciu.
Prezydent Zawiercia nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Grozi mu 10 lat więzienia. W ramach tego śledztwa zatrzymano również 37-letniego mieszkańca Zawiercia, Bartłomieja K., który zdaniem Prokuratury Okręgowej w Częstochowie powoływał się na wpływy w Urzędzie Miejskim w Zawierciu.
Usłyszał zarzut płatnej protekcji. Mężczyzna przyznał się do zarzuconego mu czynu, a po przesłuchaniu został zwolniony. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
Poprzednie zarzuty
O aresztowaniu prezydenta Zawiercia, Ryszarda M., poinformowano w piątek, 18 lipca.
Wniosek o aresztowanie na okres trzech miesięcy umotywowano grożącą mu wysoką karą i obawą matactwa.
Wcześniej Prokuratura Okręgowa w Częstochowie przedstawiła 68-letniemu prezydentowi trzy zarzuty korupcyjne. Zarzuciła mu przyjęcie korzyści majątkowych w łącznej kwocie 40 tys. zł w związku z pełnioną funkcją publiczną. Ryszard M. miał też przyjąć obietnicę korzyści majątkowych, przeznaczonych na sfinansowanie kampanii wyborczej - w zamian za korzystne rozstrzygnięcie przetargu na zakup działki należącej do Urzędu Miejskiego. Trzeci zarzut dotyczy przyjęcia obietnicy korzyści w kwocie 600 tys. zł - również w związku z pełnioną funkcją publiczną. Ryszard M. złożył obszerne wyjaśnienia i nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar 2014 [DUŻO ZDJĘĆ]
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?