Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie balkonu, który zawalił się w Sosnowcu. Jaki jest stan rannego mężczyzny?

Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe 5 września wszczęła śledztwo w sprawie wypadku w Sosnowcu. Na skrzyżowaniu ulicy Czystej z ulicą Krzywą doszło do upadku balkonu, na którym znajdowała się kobieta i mężczyzna. Śledztwo wszczęto z art. 163 par. 1 i par. 3 kodeksu karnego.

— Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać: (…), zawalenia się budowli, (…) podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Według zapisów kodeksu osobie winnej zawalenia się budynku w przypadku śmierci grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Należy wspomnieć jednak, że w przypadku nieumyślności takiego działania kara może wynieść od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności (lub gdy nikt nie umrze) od 3 miesięcy do 5 lat.

— Jesteśmy na etapie zbierania informacji - głównie co do stanu technicznego budynku. Oprócz tego zlecona została sekcja zwłok. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie (być może jutro) uda się ją przeprowadzić. Nie postępowanie cały czas jest w fazie wstępnej. Nikomu na tę chwilę nie postawiono zarzutu - mówi prokurator rejonowy z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe Marcin Stolpa.

Dodaje również, że wyjaśniane będą kwestie związane z ewentualnymi zaniedbaniami w budynku i ewentualnymi winnymi zaniedbać. Prokuratura jest także na etapie powoływania biegłego z zakresu budownictwa, który oceni stan budynku, balkonów itp.

Z dwójki rannych osób w związku z upadkiem balkonu, jedna zmarła. Kobieta od razu trafiła na stół operacyjny, jednak mimo wysiłków lekarzy nie przeżyła. Jak informuje rzecznik prasowy szpitala im. św. Barbary w Sosnowcu, drugi pacjent (mężczyzna) w dalszym ciągu przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Ma liczne złamania. W poniedziałek był niewydolny oddechowo.

— Jego stan jest niezmienny – jest ciężki, ale stabilny – przekazał nam Tomasz Świerkot.

Według informacji przekazanych nam przez Rafała Łysego rzecznika prasowego sosnowieckiego ratusza, jeszcze przed tragicznym wypadkiem podjęto decyzję o remoncie dachu. Będzie on ogłoszony w ciągu następnych dni. Za niedługo zostanie ogłoszony przetarg. Rzecznik dodaje także, że prace remontowe są finansowane ze składek najemców.

— W tej konkretnej kamienicy z tymi wpłatami niestety jest różnie. Nie na wszystkie potrzeby starcza – twierdzi Rafał Łysy.

Zapytaliśmy także rzecznika Urzędu Miasta o to, czy w planach jest także remont balkonu.

— Czekamy na wyniki ekspertyzy. Na tej podstawie będziemy podejmować dalsze kroki i dalsze działania, co do tej kamienicy. Taka ekspertyza powinna być gotowa do kilku dni – przekazał nam rzecznik prasowy UM Rafał Łysy.