Wiceprzewodniczący częstochowskiej Rady Miasta złamał prawo
Sprawa miała swój początek w sierpniu 2021 roku. Radni Prawa i Sprawiedliwości "w odpowiedzi na liczne głosy niezadowolenia i na wniosek mieszkańców" skierowali apel do prezydenta w sprawie odwołania naczelnika Centrum Usług Komunalnych w Częstochowie, który zarazem jest miejskim radnym i wiceprzewodniczącym Rady Miasta.
Swój apel tłumaczyli "rażącą nieudolnością, nieskutecznością oraz niemocą w zarządzaniu jednostką mu podległą". Ich zdaniem, zadania, za które był odpowiedzialny, nie były wykonywane w ogóle, albo z ogromnym opóźnieniem.
Radni pochylili się nad apelem podczas sierpniowej sesji i, jak się można było tego spodziewać, został on odrzucony. "Za" byli tylko radni PiS. Pozostali głosowali "przeciw". Co istotne jednak, w głosowaniu wziął udział sam zainteresowany.
Zaszło więc podejrzenie, że radny przekroczył swoje uprawnienia i zagłosował w swoim prywatnym interesie, narażając na szkodę interes publiczny. Przewodniczący kluby PiS, radny Piotr Wrona, złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Ta wszczęła postępowanie. Radny usłyszał zarzut.
Przesłuchany przez śledczych wiceprzewodniczący rady miasta nie przyznał się jednak do winy i tłumaczył, że przed głosowaniem konsultował się z prawnikiem Rady miasta. Ten jednak nie mógł potwierdzić jego słów, bo... zmarł.
W sprawie zapadł już wyrok
Ostatecznie do sądu wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie. Prokurator uznał bowiem, że radny przekroczył uprawnienia służbowe i nie powinien brać udział w głosowaniu, które jest z nim bezpośrednio związane.
Decyzja w tej sprawie już zapadła. Sąd uznał radnego za winnego.
- Łukasz K. był oskarżony o przestępstwo z artykułu 231 par. 1 Kodeksu karnego, czyli przekroczenie uprawnień służbowych - mówi sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonego na okres próby wynoszący rok.
- Ponadto orzekł od oskarżonego na rzecz Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie w kwocie 2 tysiące złotych i obciążył go kosztami i opłatami w sprawie - wyjaśnia sędzia Dominik Bogacz.
Radny nie chciał komentować decyzji sądu. Wyrok nie jest prawomocny.
- Strony mogą wnieść najpierw wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia tego wyroku, a potem wnieść apelację do Sądu Okręgowego w Częstochowie, za pośrednictwem Sądu Rejonowego w Częstochowie - podsumowuje sędzia Dominik Bogacz.
Nie przeocz
Zobacz także
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Te popularne seriale wracają na ekrany tej jesieni. Sprawdź, co o nich wiesz - QUIZ
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto