Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prześladowca z Uniwersytetu Śląskiego nadal działa. Groźby, obelgi i stalking. Czy musi dojść do nieszczęścia?

Jakub Lelewicz
Kolejny rok akademicki rozpoczęty, a na Uniwersytecie Śląskim bez zmian. Już od ponad roku za studentami ciągnie się widmo byłego kolegi z ławki. Student, który został stalkerem nadal dręczy studentów, ich znajomych oraz rodziny. Nie odpuszcza nawet dzieciom. Atakowani byli także uniwersyteccy wykładowcy.

Stalkowania na Uniwersytecie Śląskim ciąg dalszy. Chociaż problem ze stalkerem jest powszechnie znany już od ponad roku, to nadal go nie rozwiązano, a sprawca jest bezkarny.

Inauguracja roku akademickiego na Uniwersytecie Śląskim już za nami. Początek zajęć, kolokwia i egzaminy to nie jedyne zmartwienia, które towarzyszą studiującym w Katowicach.

Uniwersytecki stalker

Stalker, który dręczy swoje ofiary od ponad roku nadal działa. Mimo długotrwałego problemu policja dopiero niedawno podjęła działania przeciwko sprawcy. Ofiarami stali się głównie studenci dziennikarstwa z Uniwersytetu Śląskiego, którzy do niedawna byli jego kolegami z ławki. Jednak adepci dziennikarstwa nie są jego jedynymi ofiarami - atakowani są także studenci z innych wydziałów oraz z Uniwersytetu Ekonomicznego, gdzie wcześniej studiował.

Prześladowanie co gorsza, nie kończy się na studentach. Partnerzy, znajomi oraz rodziny ofiar stają się kolejnymi ofiarami, a odmęty internetu do tej pory zapewniają stalkerowi bezkarność. Ofiarami stali się także pracownicy uniwersyteccy, zwłaszcza ci zaangażowani w proces relegacyjny.

Jak działa stalker

Prześladowanie rozpoczęło się już wcześniej, jeszcze na Uniwersytecie Ekonomicznym. Jednak apogeum prześladowania nastało w zeszłym roku, kiedy to ofiarami stali się studenci z Uniwersytetu Śląskiego. Wyzwiska, wulgaryzmy i groźby kierowane wobec studentów to wierzchołek góry lodowej. Rozpoczęło się szkalowanie ich znajomych, partnerów, a nawet rodzin w tym dzieci czy młodszego rodzeństwa.

Sprawca działa na portalach społecznościowych, głównie Instagramie oraz Facebooku, co zapewnia mu anonimowość. Jednak podobieństwo do zachowań oraz wyzwisk jednego z "kolegów" z uczelni oraz jego aktywność na portalach społecznościowych okazały się cennymi poszlakami w namierzeniu sprawcy.

Oprócz znieważania swoich ofiar stalker zaczął tworzyć fałszywe konta wykorzystując zdjęcia, dane oraz dodając wulgarne przydomki do ich nazwisk. Na profilach aktorów, influencerów, partii politycznych oraz przypadkowych osób udostępniał ich profile dopisując do tego zmyślone historie, w których zarzucał ofiarom pedofilię oraz inne odstępstwa od norm społecznych. Pojawiły się także wiadomości adresowane do pracodawców, w których to argumentował, dlaczego dana osoba powinna stracić pracę, m.in. przemoc wobec dzieci, czy wyżej wspomniana pedofilia.

Prześladowca z Uniwersytetu Śląskiego nadal działa. Groźby, ...

Jedna z ofiar skomentowała całą sytuację:

Groźby są na porządku dziennym, chłopakowi pewnej dziewczyny powiedział ze powinno się go spalić. Żyć się z tym nie da, ja powoli zaczynam się bać wychodzić z domu

Postępowanie karne na uniwersytecie

Postępowanie wewnętrzne wobec studenta podjęto, kiedy pojawiło się więcej zgłoszeń nt. prześladowania. Jeszcze w toku postępowania w I instancji uczelnia zaoferowała poszkodowanym studentkom bezpłatną pomoc psychologiczną (w COS) i prawną (w SPP)

Dzięki postępowaniu wewnętrznemu doszło do zawieszenia studenta w jego prawach. W procesie odwoławczym doprowadzono do jego relegacji z Uniwersytetu Śląskiego. Jednak to nie koniec problemów. Prześladowca nadal widywany jest w okolicach uczelni.

Jednak jak wyjaśnia Jacek Szymik Kozaczko, rzecznik UŚ uczelnia nie ma możliwości zabronić komukolwiek wstępu na jej teren, może to uczynić np. prokuratura zgodnie z art. 276 KPK.

Co na to policja?

Niestety, jak skarżą się studenci, policja nie podjęła działań natychmiastowo. Kilkukrotnie zbagatelizowano problem na komisariatach. Studenci żalą się, że nie byli traktowani poważnie. Aby policja zareagowała musieli prosić o pomoc swoich rodziców, co brzmi paradoksalnie patrząc na wiek studentów.

Przykłady stalkingu w galerii

Obecnie zgłoszenia zostały przyjęte. Ze względu na złożoność problemu, ilość osób poszkodowanych oraz trwające śledztwo policja wstrzymuje się od komentowania całej sytuacji. Z informacji pozyskanych od ofiar wiemy natomiast, że postępowanie trwa, zatrzymano m.in. sprzęt elektroniczny należący do prześladowcy.

Akademiki UŚ w Ligocie

Akademik Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Ligocie. Zobacz...

Nie przegapcie

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera