W 119 minucie meczu Piątkowski dośrodkował w pole karne, a Kacper Piechniak głową pokonał Rafała Leszczyńskiego. Na odrobienie straty Podbeskidzie nie miało już czasu i z awansu do 1/8 Pucharu Polski cieszyła się Wisła Sandomierz. Trzecioligowcy są sensacją tegorocznej edycji - w poprzedniej rundzie pokonali Koronę Kielce.
Podbeskidzie dwukrotnie doprowadzało do remisu. O dogrywce przesądził gol strzelony w siódmej minucie doliczonego czasu gry. Pierwszoligowcy momentami zdecydowanie dominowali na boisku, ale nie przekładało się to na korzystny dla nich wynik.
W 117 minucie bielszczanie domagali się rzutu karnego za zagranie ręką jednego z obrońców. Sędzia pozostał niewzruszony, a gospodarze wykorzystując dekoncentrację Górali strzelili gola numer trzy.
Wisła Sandomierz - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2 (2:2, 1:0)
1:0 Wiktor Putin (17-karny), 1:1 Grzegorz Goncerz (51), 2:1 Jarosław Piątkowski (54), 2:2 Michał Rzuchowski (90+7), 3:2 Kacper Piechniak (119)
Wisła: Wierzgacz - Czerwiak (84. Siedlecki), Korona, Konefał, Bażant (67. Chorab) - Piątkowski, Sudy, Kamiński, Ferens (57. Piechniak) - Putin (99. Poński), Nogaj.
Podbeskidzie: Leszczyński - Jaroch, Wiktorski, Jończy, Oleksy - Kostorz (67. Płacheta), Palawandiszwili,Rakowski (60. Rzuchowski), Chopi (101. Bąk), Kozak (46. Sierpina) - Goncerz.
Żółte kartki: Oleksy, Palawandiszwili, Jaroch.
Sędziował: Marek Śliwa (Kielce).
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
IV Memoriał Kmiecików w Katowicach
Izu Ugonoh o promotorze Dariuszu Michalczewskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?