Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Punktualnie o północy Cieszyn przywitał rok 2000! [ZDJĘCIA]

Jacek Drost
Rok 2000 w Cieszynie
Rok 2000 w Cieszynie Jacek Drost
Cieszyn był w noc sylwestrową jedynym miastem na świecie, który zamiast roku 2011 witał rok 2000. Dlaczego? Bo właśnie w sylwestra na rynku kręcono tam film.

Znakomita aktorka Teresa Budzisz-Krzyżanowska w błękitnym szlafroczku, pluszowych papciach, z nieco rozwichrzoną fryzurą podąża do łazienki w domu przy ulicy Puńcowskiej w Cieszynie. Za chwilę w łazience niknie także znany z wielu ról filmowych Krzysztof Globisz. Drzwi do pomieszczenia zamykają się. Ktoś z planu filmowego prosi o ciszę, po czym rozlega się komenda: Akcja! Ekipa filmowa, która od jesieni kręci nad Olzą fabularny obraz Ostatnie amory Mateusza Kłosa, miała pracowity okres sylwestrowo-noworoczny.

- Rozpoczęliśmy właśnie sesję zimową. W sylwestra kręciliśmy panoramę miasta i noworoczne fajerwerki. Mieszkańcy byli trochę zdziwieni, że na rynku był neon Witamy rok 2000, ale burmistrz wyjaśnił im, skąd taka zmiana. Dzisiaj zaczynamy zdjęcia we wnętrzach. Mamy ich bardzo dużo. Robimy sceny, które dzieją się zimą, więc przy okazji chcemy zrobić trochę ujęć kameralnych, dziejących się w łazience, salonie, gabinecie - opowiadał wczoraj Piotr Uss-Wąsowicz, kierownik produkcji.

Filmowcy podkreślają, że w Cieszynie nie mieli problemów ze znalezieniem wnętrz do Ostatnich amorów... Wszystkie lokale, które uznali, że pasują do filmu, mogą wykorzystać - jak zaznaczają - dzięki życzliwości cieszyniaków.

- Dom przy ulicy Puńcowskiej będzie ważnym miejscem w filmie, bo to dom głównego bohatera, dom Kłosów - wyjaśniał Uss-Wąsowicz.

Małgorzata Skałuba-Krentowicz nie ukrywała, że cieszy się, iż jej dom został wykorzystany do filmu.
- Po prostu spodobał się pani scenograf. Będzie to kolejny ciekawy epizod dopisany do historii tego domu, zbudowanego przez dziadka na przełomie lat 20. i 30. ubiegłego wieku w stylu modernistycznym. Chyba dlatego go wybrano, bo ma ciekawą architekturę. Na razie kręcenie zdjęć dopiero się zaczyna, jesteśmy przygotowani na duże wyzwanie, ale myślę, że damy radę- dodała Skałuba-Krentowicz.

Dzisiaj filmowcy będą kręcić sceny wigilijne. Zimowa sesja potrwa do 7 stycznia. Później pojawią się nad Olzą na początku kwietnia.

Reżyserem Ostatnich amorów jest Artur Więcek, a autorem zdjęć Adam Sikora, jeden z najlepszych polskich operatorów, autor obrazów m.in. do nagrodzonego w Wenecji filmu Jerzego Skolimowskiego Essential Killing.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!