Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pustułka: Czy jesteśmy skazani na Tuska i Kaczyńskiego?

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Agata Pustułka ARC DZ
Jeśli premier Donald Tusk w piątek podczas tzw. drugiego expose nie zabłyśnie, to szybko zgaśnie i Platforma Obywatelska będzie musiała znaleźć następcę.

Zapowiadane od tygodni wystąpienie premiera będzie miało wielki wpływ na przyszłość rządu w obecnym składzie. Czy Tusk jest w stanie wykrzesać z siebie tyle sił i energii, by jeszcze raz przekonać Polaków? Czy tzw. głęboka rekonstrukcja pomoże ? A może czeka nas powtórka z rozrywki i trwanie do końca kadencji jak było w przypadku gabinetu Jerzego Buzka?

Pamiętajmy jednak, że Buzek wcześniej przeprowadził szereg niezwykle kosztownych społecznie reform i sam skazał się na pożarcie, bo mógł przypuszczać jaka będzie reakcja wyborców.

Na koncie rządu na próżno szukać reform, które zmieniłyby oblicze Polski. Być może teraz przyszedł czas, aby wreszcie odważne zmiany wreszcie przeprowadzić, a nie tylko o nich mówić?

Czy starczy determinacji, a przede wszystkim pomysłów, by dokonać reformy ochrony zdrowia? Liczę, że Tusk pogoni choćby do roboty swoich posłów, bo większość z nich od początku tej kadencji nie robi nic. Na tle aktywności PiS, czy Solidarnej Polski wygląda to fatalnie. Już nie chcę się pastwić nad ustawą metropolitalną dla województwa śląskiego, ale chodzi o szereg mniejszych problemów i spraw odpuszczonych przez parlamentarzystów. Np. na pięć minut przed dzwonkiem obudzili się w sprawie nominacji na szefa śląskiego oddziału NFZ. Śląska Grupa Parlamentarna została powołana przez PiS. Fakt, że nie ma żadnych sukcesów na koncie, ale w wielu ludziach powstało przekonanie, że to opozycji zależy, a PO nie.

Czy jest alternatywa dla Tuska? Naturalny następca to Grzegorz Schetyna. Może były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski wypłynie na szerokie wody? Oczywiście nie dzielmy skóry na Tusku, ale w rezerwie trzeba mieć mocnego gracza. Nie jesteśmy przecież dożywotnio skazani na duet Tusk - Kaczyński. A może jesteśmy? W każdy razie Jarosław Kaczyński jest przygotowany.

PiS przebiera nogami, bo czuje, że nadchodzi znów ich czas. Prawo i Sprawiedliwość udaje, że alternatywą dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego jest parapremier prof. Piotr Gliński i umiejętnie skupia uwagę mediów oraz opinii społecznej na sprawach jednak istotnych jak gospodarka i ochrona zdrowia.

Plan PiS, jak twierdzą niektórzy komentatorzy, przewiduje kolejny start Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Oczywiście można się śmiać z tego, że PiS tworzy swoje alternatywne państwo i żyje w Matrixie. Na straszeniu PiS-em Platforma już jednak daleko nie ujedzie, choć wciąż bardzo wielu Polaków uważa, że jest się czego bać.


*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!