Puszcza - Podbeskidzie 1:1. Górale ratują cenny remis w końcówce

Przemysław Drewniak
Przemysław Drewniak
29.08.2021 bielsko-biala, podbeskidzie - puszcza niepolomice, i liga podbeskidzie puszcza niepolomice, fot. lukasz klimaniec, dziennik zachodni, polska press slask
29.08.2021 bielsko-biala, podbeskidzie - puszcza niepolomice, i liga podbeskidzie puszcza niepolomice, fot. lukasz klimaniec, dziennik zachodni, polska press slask brak
W sobotnim meczu 24. kolejki Fortuna 1. Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało 1-1 z Puszczą Niepołomice. Górale przegrywali do przerwy, ale po lepszej drugiej połowie i bramce z rzutu karnego Joana Romana wywalczyli remis.

Nietrudno było przewidzieć, w jaki sposób obie drużyny zagrają w sobotnie popołudnie. Puszcza znana jest z twardej, bezpośredniej i fizycznej gry; Podbeskidzie chce wygrywać grając kombinacyjnie i estetycznie. Szansę na zwycięstwo miał zespół, który był bardziej wierny swojej sztuce, a przez większość spotkania lepsi byli w tym gospodarze.

Puszcza narzuciła bezpośredni styl gry zwłaszcza w pierwszej połowie. Grając blisko rywali, skutecznie utrudniała im rozgrywanie piłki na suchej i nierównej murawie, a sama zagrażała bramce wrzutkami ze bocznych sektorów boiska. Właśnie w taki sposób padł jedyny gol pierwszej połowy - Lucjan Klisiewicz posłał precyzyjne podanie z prawego skrzydła, a silny Emile Thiakane wypracował sobie przestrzeń do strzału i z łatwością pokonał Matveia Igonena.

W drugiej połowie Podbeskidzie zwiększyło intensywność i częściej spychało gospodarzy do obrony. Ci niepotrzebnie się cofnęli i dali Góralom więcej miejsca na rozgrywanie piłki. Pierwszą okazją do wyrównanie miał Florian Hartherz, który po dośrodkowaniu Jeppe Simonsena główkował w poprzeczkę.

- Nasz sposób gry wymaga bardzo dobrego przygotowania motorycznego. Chłopaki dali z siebie bardzo dużo i było widać, że w drugiej połowie zaczęliśmy trochę cierpieć. Liczyliśmy na kontrataki, Kamil Zapolnik i Piotr Mroziński mieli po jednej okazji na zamknięcie meczu, ale zabrakło nam decyzyjności - stwierdził trener Puszczy, Tomasz Tułacz.

Na kilka minut przed upływem regulaminowego czasu gry w głównej roli znów wystąpił Simonsen, który został sfaulowany w polu karnym. Po długiej analizie VAR sędzia utrzymał swoją decyzję i z jedenastu metrów pewnie uderzył Joan Roman.

- Pochwaliłem swój zespół za walkę do samego końca i za to, że wybroniliśmy się przed mnóstwem stałych fragmentów Puszczy - powiedział Dariusz Żuraw, który nie ukrywał zdegustowania stylem, w jakim przebiegało sobotnie spotkanie. - Choć mam już za sobą trochę meczów, to czegoś takiego chyba jeszcze nie widziałem. Chcieliśmy grać w piłkę, ale... było ciężko - wzdychał trener Górali.

Podbeskidzie pokazało wolę walki i jakość w drugiej połowie, dzięki czemu w tabeli wciąż jest tuż za strefą barażową. Remis jednak bardziej urządza Puszczę - to ona ma lepszy bilans meczów bezpośrednich, o trzy punkty więcej i zaległy mecz w zapasie.

Puszcza Niepołomice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-1
Emile Thiakane 42' - Joan Román 89' (k.)

Puszcza: Kewin Komar - Piotr Mroziński (90' Jakub Stec), Tomasz Wojcinowicz, Łukasz Sołowiej, Roman Jakuba - Émile Thiakane, Wojciech Hajda (90' Rok Kidrič), Jakub Serafin (90' Konrad Stępień), Kamil Zapolnik, Artur Siemaszko (67' Hubert Tomalski) - Lucjan Klisiewicz (90' Dominik Frelek).

Podbeskidzie: Matvei Igonen - Jeppe Simonsen, Daniel Mikołajewski, Mateusz Wypych, Iwajło Markow (72' Julio Rodríguez), Florian Hartherz (90' Titas Milašius) - Maksymilian Sitek (72' Krzysztof Drzazga), Marcel Misztal (63' Ezequiel Bonifacio), Tomasz Neugebauer, Joan Román - Kamil Biliński (90' Mathieu Scalet).

Żółte kartki: Thiakane, Zapolnik, Mroziński - Neugebauer, Hartherz, Simonsen, Román.
Sędziował: Piotr Urban (Warszawa).

Widzów: 1139.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

MKOL dopuszcza Rosjan do startów, są jednak w...

MKOL dopuszcza Rosjan do startów, są jednak warunki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni