Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pyrzowice: Alarm bombowy w samolocie lecącym z Londynu. W luku bagażowym miał znajdować się ładunek wybuchowy

MAJ
pixabay.com
W poniedziałek, 18 kwietnia, wieczorem na lotnisku w Pyrzowicach wdrożono „akcję samolot”. Lotnisko otrzymało informację, że na pokładzie samolotu pasażerskiego lecącego z Wielkiej Brytanii znajduje się bomba. Szybko okazało się, że to fałszywy alarm.

- To nie było awaryjne lądowanie, a fałszywy alarm bombowy. Otrzymaliśmy informację, że na pokładzie samolotu lecącego z Londynu znajduje się ładunek wybuchowy – wyjaśnia Piotr Adamczyk, rzecznik lotniska Katowice Airport. - Uruchomiliśmy procedury bezpieczeństwa. Rejs planowo miał być o godz. 22 w Pyrzowicach. Samolot wylądował o godz. 22.10 w asyście Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej. Informację o możliwym ładunku wybuchowym otrzymaliśmy telefonicznie – dodaje Piotr Adamczyk.

"Akcja samolot"

Przystąpiono do „akcji samolot”, która polega na tym, że uruchamiane są nie tylko służby lotniskowe, ale i jednostki straży pożarnej z powiatów sąsiadujących z lotniskiem. Jak wyjaśnia rzecznik portu lotniczego, samolot wylądował bezpiecznie, a następnie przekołował na oddalone stanowisko postojowe, które jest odseparowane od reszty stanowisk. Pasażerowie bezpiecznie opuścili samolot. W działaniach wzięła udział nie tylko Lotniskowa Służba Ratowniczo-Gaśnicza, ale i zastępy straży pożarnej z okolicznych powiatów.

Nie przeocz

W tego typu akcjach z rozkazu Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP powoływane są jednostki z całego województwa.

– W poniedziałkowych działaniach udział brało 17 zastępów PSP, 55 ratowników oraz dodatkowo Lotniskowa Służba Ratowniczo-Gaśnicza – 5 samochodów, 9 ratowników – wyjaśnia mł. kpt. mgr inż. Wojciech Poloczek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.

Maszyna wylądowała na bocznej płycie lotniskowej. Później do akcji wkroczyli funkcjonariusze straży granicznej i pirotechnicy, którzy przeszukali samolot, w tym bagaże rejestrowane znajdujące się w luku, w poszukiwaniu materiałów wybuchowych.
Pirotechnicy nic nie znaleźli. Finalnie okazało się, że to kolejny fałszywy alarm.

Musisz to wiedzieć

Lotnisko działało w normalnym trybie

Akcja nie miała wpływu na funkcjonowanie portu lotniczego. Starty samolotów odbywały się regularnie za wyjątkiem rejsu powrotnego do Londynu. Samolot miał wrócić do Wielkiej Brytanii. Ze względu na tę sytuację rejs był opóźniony o dwie godziny.

- Zgłoszenie wpłynęło po godzinie 22.00. Na płytę lotniska zostały wysłane zastępy straży pożarnej celem zabezpieczenia miejsca zdarzenia. Pojawiło się podejrzenie, że w samolocie może znajdować się ładunek wybuchowy. Gdy przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia, otrzymaliśmy informację od dowódcy Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej, że samolot już wylądował bezpiecznie. Znajduje się na płycie lotniska. Ewakuowano 176 osób, w tym 6 osób załogi – wyjaśnia mł. kpt. mgr inż. Wojciech Poloczek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera