Jesteśmy na półmetku wakacji. Jak wy, jako Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, oceniacie ten sezon na akwenach powiatu raciborskiego?
Na razie jest spokojny, odpukać. Nie mieliśmy od początku wakacji żadnego przypadku utonięcia. Szczególnie niebezpiecznymi miejscami są dzikie akweny, kąpieliska pożwirowe. Mówię tutaj o akwenie na Ostrogu. Mamy tam „ciężką regułę”, że raz na dwa lata ktoś się topi. W ubiegłym roku była ofiara śmiertelna. Poprawia się w tym miejscu sytuacja, bo jest tam wielu wędkarzy, którzy nie dają sobie wejść na głowę i pilnują, żeby nikt do wody nie wchodził. Choć mamy sygnały, że wieczorami wchodzą do akwenu ludzie. Jeszcze raz powtarzam, to jest bardzo niebezpieczne.
Jakimi siłami sprzętowymi dysponujecie jako raciborski WOPR?
Mamy dwie łodzie. Jedną typowo ratowniczą, której używamy w patrolowaniu żwirowisk. Druga wykorzystywana jest podczas pokazów i szkoleń. Choć oczywiście jeśli zaszłaby potrzeba, to możemy jej użyć w akcji ratowniczej.
Trudniej z pewnością macie przy słonecznej pogodzie…
Każdy z nas chce się ochłodzić. Przyjść na kąpielisko i czuć się bezpiecznie. W tamtym roku statystyki utonięć były zatrważające, pewnie także z powodu bardzo upalnego lata.
Jakie osoby decydują się na to, by zostać ratownikiem?
To wszystko okazuje się na kursie. Bo jest naprawdę wymagający. Nie wszyscy się do tego nadają, wiele osób odpada. Ratownik powinien posiadać takie cechy jak: sumienność, pewność w podejmowaniu decyzji i przede wszystkim należy czuć się pewnie w wodzie.
Co konkretnie składa się na uzyskanie uprawnień ratownika?
Zmieniły się przepisy. Trzeba mieć tzw. ratownika MSW. My jako ratownicy WOPR, robimy te uprawnienia stopniowo. Najpierw młodszego ratownika, potem ratownika WOPR. Po ukończeniu tego ostatniego kursu należy sobie zrobić kwalifikacyjny kurs pierwszej pomocy. Dostaje się wtedy zaświadczenie MSW i wtedy osoba pełnoletnia może pracować na akwenach w Polsce i Europie.
O jakich podstawowych zasadach przy wypoczynku nad wodą należy pamiętać?
Myślę, że przede wszystkim rozwaga. Brak „dopingu”, czyli alkoholu, środków odurzających. Też trzeba być czujnym. Przede wszystkim wybierajmy kąpieliska, gdzie jest ratownik, gdzie jest stałe dno.
*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?