Racibórz: Lokomotywa Halinka wróci w czerwcu
Pamiętacie Państwo Halinkę? Tak, chodzi oczywiście o popularny parowóz, który kilkadziesiąt lat stał przed raciborskim dworcem kolejowym. Proszę się nie martwić, wróci na swoje miejsce i to jeszcze w tym roku.
Przed laty każde dziecko chciało mieć pamiątkowe zdjęcie przy legendarnym parowozie. Wpatrywali się w niego raciborzanie zmierzający do pracy, a także podróżni wychodzący z dworca kolejowego. Niestety w ostatnich latach Halinka mocno się “postarzała” i mieszkańcy patrzyli na dość mocno skorodowaną maszynę z sentymentem, ale także politowaniem. Bo parowóz będący symbolem popadał w ruinę.
Na szczęście nie wylądował na złomie. Za sprawą magistratu, a także kilku raciborskich firm przetrwa kolejne lata. Trwa remont Halinki, pieszczotliwie nazywanej na cześć Haliny Tarkoty, zastępczyni naczelnika stacji PKP w Raciborzu.
ZOBACZ ZDJĘCIA DEMONTAŻU LOKOMOTYWY HALINKA:
Renowacja trwa od września. A pracujący przy niej mają pełne ręce roboty, bo lokomotywa była w koszmarnym stanie. Głównie nie oszczędziła go rdza. I to właśnie podczas piaskowania (za pomocą kwarcu) i śrutowania (za pomocą śrutu) pozbywano się jej z kolejnych elementów parowozu. Procesowi śrutowania poddano wszystkie osie oraz koła lokomotywy, a także ramę kratownicy (będącej elementem nośnym parowozu), kocioł, zderzaki, zbiorniki na wodę. Natomiast piaskowaniu poddano m.in. kabinę oraz detale będące elementem wyposażenia (np. reflektory).
Część z elementów, jak rama czy koła, zostały już pomalowane farbą na czarno. Z kolei inne pomalowano szarą farbą podkładową w kolorze szarym, która służy zabezpieczeniu tych elementów przed korozją. Ale nie wszystko da się naprawić.
- Ze względu na stopień korozji, wymienione na nowe zostaną blachy zewnętrzne wokół kotła. Do naprawy trafią lustra reflektorów, a do wymiany szyby. Odtworzeniu poddane zostaną elementy kabiny (np. manometry) - mówi Leszek Iwulski, rzecznik raciborskiego magistratu.
Co ciekawe, w lokomotywie położona zostanie nowa instalacja elektryczna. Dzięki niej zaświecą reflektory, a kabina będzie podświetlona.- Prace wykonują raciborskie firmy. Magistrat płaci tylko za materiały oraz transport lokomotywy - dodaje Iwulski. Koszt inwestycji ze strony miasta powinien zamknąć się w 130 tys. zł. Halinka prawdopodobnie wróci na swoje miejsce pod koniec czerwca.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami z Raciborza i okolic! [KLIKNIJ W LINK]
Lokomotywa wyprodukowana została w 1955 roku, na plac przed dworcem trafiła 30 lat później, jako dar kolejarzy. To popularny parowóz wąskotorowy o oznaczeniu Tw 53-2570. Lokomotywa ma ponad 9 metrów długości, 2,8 szerokości, wysoka jest na 3 metry. Waży 32 tony. Transport oraz montaż Halinki zapowiada się sporym wyzwaniem. Sam demontaż, do którego doszło we wrześniu trwał ponad dwie godziny.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?