Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak Radom - GKS Tychy 2:1. Beniaminek poskromił tyszan

Przemysław Drewniak
Przemysław Drewniak
29.06.2019  sosnowiecsparing zaglebie sosnowiec - gks tychystadion ludowylucyna nenow /dziennik zachodni/ polska press *** local caption *** sparing zaglebie sosnowiec - gks tychystadion ludowy
29.06.2019 sosnowiecsparing zaglebie sosnowiec - gks tychystadion ludowylucyna nenow /dziennik zachodni/ polska press *** local caption *** sparing zaglebie sosnowiec - gks tychystadion ludowy Lucyna Nenow / Polska Press
W sobotnim meczu 1. kolejki Fortuna 1. Ligi GKS Tychy przegrał na wyjeździe z Radomiakiem Radom 1-2. Gola decydującego o zwycięstwie beniaminka zdobył w drugiej połowie Meik Karwot, który wykorzystał błąd bramkarza tyszan, Konrada Jałochy.

Inauguracja sezonu w Radomiu była świętem, bo Radomiak rozegrał swój pierwszy mecz na drugim szczeblu ligowym od trzynastu lat. Znacznie dłużej, bo już 22 lata na powrót do Ekstraklasy czeka jednak GKS Tychy. To goście byli faworytem sobotniego meczu i w pierwszej połowie stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Bohaterem gospodarzy okazał się jednak Artur Haluch. 24-letni bramkarz przed przerwą kilka razy ratował swój zespół przed utratą gola, zatrzymując m.in. groźne strzały Mateusza Piątkowskiego czy Macieja Mańki.

Nie przegapcie

Tyszanie atakowali, ale to Radomiak był skuteczniejszy. Po upływie ledwie kwadransa na listę strzelców wpisał się ściągnięty ze Skry Częstochowa napastnik Damian Nowak. Ten gol szczególnie mógł zaboleć tyszan, bo pół roku temu 25-letni napastnik był testowany przez GKS, ale przy Edukacji nikt nie zdecydował się na podpisanie z nim kontraktu. Gdyby tego było mało, świetną asystą popisał się Dawid Abramowicz, dla którego latem trener Ryszard Tarasiewicz nie widział miejsca w pierwszym składzie GKS-u.

Nieskuteczni goście po przerwie potrzebowali rzutu karnego, by wreszcie pokonać bramkarza Radomiaka. Łukasz Grzeszczyk dał się sfaulować w obrębie szesnastki gości i sam trafił do siatki z jedenastu metrów.

Radość GKS-u nie trwała jednak długo, bo już pięć minut później prosty błąd popełnił Konrad Jałocha. Bramkarz tyszan źle wybił piłkę sprzed własnej bramki, z czego skorzystał Meik Karwot, przywracając prowadzenie Radomiakowi. W końcówce obie drużyny miały okazje na kolejne bramki, ale ostatecznie Radomiak utrzymał korzystny wynik i sprawił tym samym pierwszą niespodziankę.

Trener Tarasiewicz miał po meczu ogromne pretensje do swoich zawodników. - Pod względem piłkarskim wyglądaliśmy lepiej, mieliśmy mecz pod kontrolą i nie było to dla mnie zaskoczeniem. Popełniliśmy jednak kardynalne dwa błędy, których wcześniej nie popełnialiśmy. Ci zawodnicy nie mają przecież po 17 czy 18 lat. Z całym szacunkiem, ale nie powinniśmy w ten sposób tych dwóch bramek i przegrać - mówił niezadowolony szkoleniowiec GKS-u.

Radomiak Radom 2-1 GKS Tychy
Damian Nowak 16', Meik Karwot 70' - Łukasz Grzeszczyk 65' (k.)

Radomiak: Artur Haluch - Damian Jakubik, Mateusz Cichocki, Kacper Pietrzyk, Dawid Abramowicz - Leândro (90' Adam Banasiak), Michał Kaput, Meik Karwot, Rafał Makowski, Mateusz Michalski (78' Patryk Mikita) - Damian Nowak (62' Maciej Górski).

Tychy: Konrad Jałocha - Maciej Mańka, Marcin Biernat, Marcin Kowalczyk (55' Jakub Piątek), Ken Kallaste - Dominik Połap (46' Kacper Piątek), Dario Krišto, Keon Daniel, Łukasz Grzeszczyk, Sebastian Steblecki (85' Dawid Kasprzyk) - Mateusz Piątkowski.

żółte kartki: Leândro - Połap, Biernat, Kallaste, Grzeszczyk.

sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

widzów: 4030

Zobaczcie koniecznie

Trener Górnika Zabrze o przygotowaniach do Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo