Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Musioł: PZPN już mundial przegrał. Teraz kolej na to, co zrobią piłkarze

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Syldab
- Świat mediów społecznościowych bawi się mundialem. A u nas? Amatorskie filmiki poprzedzające bezbarwne wyczytywanie kolejnych nazwisk przez Czesława Michniewicza, połączone z nerwową reakcją rzecznika związku Jakuba Kwiatkowskiego na pytanie o „Gruchę” , było porażająco... smutne - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Mundial, nawet tak specyficzny i niesympatyczny jak katarski, ma jedną niewątpliwą zaletę: stanowi pole do popisu dla specjalistów od mediów społecznościowych. Kapitalne pomysły podziwialiśmy już przy okazji ogłaszania kadr wielu reprezentacji, a im bliżej pierwszego gwizdka, tym więcej drużyn mądrze bawi się Twitterem, FB i Instagramem.

PZPN w tej rywalizacji oddał pole walkowerem. Nie zobaczyliśmy absolutnie niczego, co przykułoby uwagę i zapadło w pamięć. Amatorskie filmiki poprzedzające bezbarwne wyczytywanie kolejnych nazwisk przez Czesława Michniewicza, połączone z nerwową reakcją rzecznika związku Jakuba Kwiatkowskiego na pytanie o „Gruchę” (tak samo oczywiste jak o 711 połączeń z Fryzjerem podczas pamiętnej prezentacji samego selekcjonera) było porażająco... smutne. Jeśli tak federacja uczciła święto polskiej piłki to trudno nawet sobie wyobrazić, jak wygląda codzienne życie w jej siedzibie.

Ta pasywność odzwierciedla medialną słabość prezesa Cezarego Kuleszy. Wszystkie wystąpienia publiczne szefa PZPN pozbawione są kolorytu, ale jeszcze mocniej kłuje w oczy brak talentu do kreowania wyrazistej polityki związku. Polska centrala nie zajęła stanowiska w sprawie listu największych europejskich federacji domagających się od FIFA powołania funduszu odszkodowań dla pracowników poszkodowanych przy budowie stadionów w Katarze. Nie słychać też jej głosu w mundialowym kontekście praw człowieka, równouprawnienia kobiet i poszanowania środowisk LGBT. Wybrano taktykę chowania głowy w piasek i realizowania apelu prezydenta FIFA Gianniego Infantino, by nie wciągać piłki nożnej w ideologiczną i polityczną bitwę. Apelu będącego esencją hipokryzji także ze względu na okoliczności, w jakich Katar zdobył mistrzostwa.

Ten mundial PZPN już przegrał. A przecież zostały jeszcze mecze na boisku, co oznacza, że w powietrzu wisi klęska dubeltowa..

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera