Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa znów zwycięski. Zespół Marka Papszuna pokonał Widzew Łódź 2:0. Zdjęcia z meczu

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marek Tęcza
Piłkarze Rakowa Częstochowa wykonali milowy krok w kierunku mistrzostwa Polski. Zespół Marka Papszuna pokonał Widzew Łódź i spokojnie mógł czekać na wynik meczu Legia - Lech. Zobaczcie zdjęcia ze spotkania w Częstochowie.

Raków Częstochowa w meczu z Widzewem nie mógł stracić punktów, by nie dać wiatru w żagle goniącej go Legii. I ekipa Marka Papszuna zrealizowała cel wygrywając 2:0.

Pierwszego gola zdobył Ivi Lopez z rzutu karnego podyktowanego po uderzeniu łokciem przez Marka Hanouska w twarz Tomasa Petraska. Sędzia Daniel Stefański analizował jeszcze sytuację na VAR-ze, ale nie mógł mieć żadnych wątpliwości.
Lopez wkrótce potem w czasie biegu złapał się za lewe udo i zasygnalizował zmianę. Tuż przed zejściem z boiska miał jeszcze świetną okazję, by podwyższyć wynik, ale przestrzelił nad bramką.

Zwycięstwo Rakowa było w pełni zasłużone. Gospodarze znów grali jednak nieskutecznie i w efekcie zafundowali sobie nieco emocji w końcówce. Widzew postawił wówczas wszystko na jedną kartę, ale liderzy tabeli uniknęli błędów i w ostatniej doliczonej minucie pozbawili łodzian złudzeń. Pod nieobecność Lopeza do rzutu wolnego podszedł Fran Tudor i w piękny sposób wstrzelił ją do bramki, chociaż bramkarz łodzian też nie był bez winy.

Widzew zaliczył ósmy z rzędu występ bez zwycięstwa i z euforii, która panowała wśród jego kibiców jeszcze na półmetku rozgrywek, nie zostało już ani śladu.

W najbliższej kolejce Raków zagra z Miedzią Legnica. W składzie nie będzie Stratosa Svarnasa, który przekroczył limit żółtych kartek, Marek Papszun z niepokojem będzie też oczekiwał na lekarską diagnozę problemu Lopeza. Bez względu na wszystko Raków będzie absolutnym faworytem tego starcia.

Raków Częstochowa - Widzew Łódź 2:0 (1:0)
1:0
Ivi Lopez (7-karny), Fran Tudor (90+5, wolny)
Raków Kovacević - Svarnas, Petrasek, Arsenić - Tudor, Lerman (90. Berggren), Papanikolaou, Nowak (68. Koczerhin), Lopez (20. Wdowiak; 90. Cebula), Silva - Gutkovskis (68. Piasecki). Trener: Marek Papszun.
Widzew Ravas - Milos, Żyro, Szota (64. Stępiński), Kreuzriegler, Cigaņiks - Terpiłowski (69. Shehu), Hanousek, Kun (82. Letniowski), Pawłowski (82. Hansen) - Zjawiński (64. Sanchez). Trener: Janusz Niedźwiedź.
Żółte kartki Svarnas - Hanousek, Milos, Cigaņiks, Żyro.
Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów 5.500

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera