Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robotnik zginął na placu budowy w Chorzowie. Mężczyznę przysypała ziemia, a reanimacja nie przyniosła efektów. Co było przyczyną tragedii?

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Szymon Bijak
Szymon Bijak
Akcja ratunkowa na placu budowy w Chorzowie.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Akcja ratunkowa na placu budowy w Chorzowie.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marzena Bugała-Azarko
Tragedia wydarzyła się na placu budowy w Chorzowie. 57-letni robotnik został zasypany zwałami ziemi. Na miejscu interweniowała m.in. jednostka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyznę udało się wydobyć na powierzchnię po około 15 minutach. Reanimacja trwała kolejnych 40 minut. Niestety, nie udało się go uratować. Co było przyczyną wypadku? Bada to prokuratura.

Tragedia na terenie budowy w Chorzowie. Mężczyzna przysypany zwałami ziemi

We wtorek, 18 lutego 2020 roku, do tragedii doszło na placu budowy u zbiegu ulic: Głównej i Rębaczy w Chorzowie.

Prowadzone były tam prace ziemne przy wykonaniu nowej kanalizacji. Około godz. 14 do rowu, w którym pracował 57-letni mężczyzna, osunęła się ziemia. Robotnik został całkowicie zasypany.

Reanimacja trwała 40 minut. 57-latka nie udało się uratować

Jako pierwsi na pomoc ruszyli koledzy z budowy. Wezwano również służby ratunkowe.

- Na miejsce natychmiast skierowano służby ratownicze, w tym załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informuje st. asp. Sebastian Imiołczyk z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.

Przez około 40 minut wraz z zespołem ratownictwa medycznego prowadziliśmy resuscytację - bryg. Wojciech Dela

57-letniego pracownika budowlanego udało się wydobyć spod zwałów ziemi po niespełna 15 minutach.

Nie przegap

- Przez około 40 minut wraz z zespołem ratownictwa medycznego prowadziliśmy resuscytację. Niestety mężczyzna zmarł - mówi bryg. Wojciech Dela z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie.

Jakie były przyczyny tragedii? Wstępne ustalenia wskazują na nieszczęśliwy wypadek

Jeszcze w dniu wypadku oględziny na miejscu przeprowadzili funkcjonariusze z jednostki dochodzeniowo-śledczej policji w Chorzowie. Wstępne ustalenia wskazują na to, że osunięcie się bryły gliny, która doprowadziła do śmierci 57-latka, było nieszczęśliwym wypadkiem.

- Przy czynnościach obecny był również inspektor Państwowej Inspekcji Pracy - dodaje st. asp. Sebastian Imiołczyk.

Sprawę śmierci pracownika budowy ma wyjaśnić Prokuratura Rejonowa w Chorzowie.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera