MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice wygrali z urzędnikami z Katowic W Gimnazjum nr 20 przybędzie klasa I

Justyna Przybytek
Dopiero po naszej interwencji stworzono kolejną klasę
Dopiero po naszej interwencji stworzono kolejną klasę Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Rodzice wygrali z urzędniczym uporem! W Gimnazjum nr 20 w Piotrowicach we wrześniu zostanie utworzony czwarty oddział! Pisemną zgodę na dodatkową klasę parafowała wiceprezydent Krystyna Siejna, nadzorująca w mieście sprawy edukacji.

Problem z brakiem wystarczającej liczby oddziałów w "20" pojawia się co roku od kilku lat. Szkoła ma renomę, więc nadmiar chętnych nie dziwi. Mimo to urzędnicy są co roku równie uparci i długo trzymają rodziców w niepewności, dopiero w wakacje zgadzając się na dodatkową klasę.

W tym roku zaplanowano uruchomienie w G20 trzech klas pierwszych, po naborze okazało się, że dzieci z rejonu jest 120. W Piotrowicach zmiana meldunku dzieci po to, żeby dostały się właśnie do G20, nie jest niczym nowym.

- Jeśli zwiększymy liczbę oddziałów w jednej ze szkół, to trzeba będzie zmniejszyć w innej - tłumaczył Mieczysław Żyrek, naczelnik Wydziału Edukacji.

Urzędnicy postanowili walczyć z tym procederem przy pomocy specjalnych oświadczeń, które od dyrektorów szkół otrzymali rodzice. Mieli w nich zapewnić, że miejsce zameldowania ich dziecka jest tożsame z miejscem, w którym śpią, jedzą albo trzymają odzież.

- W grudniu w obwodzie Gimnazjum nr 20 dzieci było 97, a teraz już 110 - wyliczała Siejna. Argumentowała, że liczbę oddziałów w szkołach planuje się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i kiedy w statystykach nagle przybywa kilkadziesiąt dzieci, to znaczy, że coś jest nie tak. Stąd prośba o podpisanie oświadczeń.

- Zawarte w nim pytania uznaję za daleko wykraczające ponad wszelkie kanony, obowiązujące w państwie szczycącym się ustrojem demokratycznym. Poszukiwanie dla swojego dziecka szkoły najbezpieczniejszej i najlepszej to prawo każdego rodzica - mówi Ewa Łuczak, przewodnicząca Stowarzyszenia Przyjaciół G20, która wspólnie z Edytą Łozowską, przewodniczącą Rady Rodziców w G20, pomaga starającym się rodzicom. Kobiety wystąpiły zresztą na ostatnim przed wakacjami posiedzeniu komisji edukacji Rady Miasta.

- Nękanie ludzi oświadczeniami już po zakończeniu rekrutacji jest mobbingiem - przekonywała Łozowska. Rodzice obecni wówczas na komisji zaapelowali do wiceprezydent Siejny o zgodę na czwarty oddział. Udało się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!