Ruch Chorzów: Filip Żagiel walczy o pozostanie na Cichej
W niedzielę piłkarze Ruchu Chorzów wyjechali na letnie zgrupowanie do Rybnika. W autobusie jadącym do ośrodka w Kamieniu zabrakło miejsca dla Filipa Żagla. 23-letni pomocnik dowiedział się, że razem z sześcioma innymi zawodnikami Niebieskich: Kamilem Chilińskim, Tomaszem Dyrem, Marcinem Kowalskim, Jakubem Nowakiem, Jakubem Rudkiem i Piotrem Wyrobą został wystawiony na listę transferową i dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.
- To była suwerenna decyzja sztabu szkoleniowego. Trener Jarosław Skrobacz wraz ze swoimi współpracownikami uznali, że po awansie drużyny do Fortuna 1. Ligi szanse na grę tych zawodników są małe i postanowili zrezygnować z ich usług - powiedział Tomasz Ferens, rzecznik chorzowskiego klubu.
Najwięcej emocji wśród kibiców Niebieskich wzbudziło pożegnanie Wyroby i Żagla. Ten pierwszy zagrał w ostatnim sezonie w 26 spotkaniach eWinner II ligi, a Żagiel wystąpił w 23 meczach i strzelił dwa gole. Wychowanek Olimpii Lewin Brzeski, który później grał w zespołach juniorów Pomologii Prószków i Górnika Zabrze, a także rezerwach zabrzańskiego klubu, Odrze Opole, Chojniczance i Polonii Bytom, nie zgodził się z tą decyzją, o czym oznajmił głośno najpierw zarządowi klubu i trenerowi Skrobaczowi, a później w mediach społecznościowych.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA FILIPA ŻAGLA W BARWACH RUCHU CHORZÓW
"Drodzy Kibice, na początku chcę Wam podziękować za wsparcie, które dostałem od Was w wiadomościach prywatnych, jak również pod postem facebookowym Naszego wspaniałego Klubu. Jak już wiecie decyzją Trenera dostałem wolną rękę w poszukiwaniu nowego zespołu. Chcę natomiast przekazać Wam to, co już przekazałem Zarządowi i Sztabowi Trenerskiemu. Zostaję w Ruchu i nie poddaję się tak, jak Ruch nigdy się nie poddał. Czuję się na siłach i zrobię co w mojej mocy, żeby przekonać do swojej wartości sztab trenerski i Wszystkich związanych z klubem, bo wciąż są tutaj Ludzie, którzy mnie wspierają i we mnie wierzą. Do zobaczenia wkrótce, Niebiescy! "Świat bez Ruchu to chaos" - napisał Żagiel w emocjonalnym poście na Facebooku, który zamieszczamy w wersji oryginalnej.
Piłkarz trafił do Chorzowa przed rokiem i ma z Ruchem kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku. Jaka więc przyszłość czeka Filipa Żagla w Chorzowie?
Zwykle piłkarze odsunięci z pierwszej drużyny trenują w klubowych rezerwach. Problem w tym, że do tej pory w Chorzowie nie było formalnego zespołu rezerw. Ruch II wywalczył wprawdzie w tym sezonie awans z A-klasy do ligi okręgowej, ale drużyna nie miała wspólnych treningów, a do niedzielnych spotkań ligowych wyznaczani byli w piątek członkowie zespołu juniorów starszych i młodszych Niebieskich oraz kilku zawodników z pierwszej drużyny niemieszczących się w kadrze meczowej. Teraz jednak się to zmieni.
- Po awansie do ligi okręgowej utworzymy drużynę rezerwową, która będzie miała swojego szkoleniowca i harmonogram zajęć. W tym zespole będą grali wszyscy piłkarze wystawieni na listę transferową, którzy nie znajdą sobie nowych klubów, a więc także Filip Żagiel. Pierwsze zajęcia tego zespołu zaplanowano na 11 lipca, a na razie zawodnicy z listy transferowej będą trenować indywidualnie - powiedział Seweryn Siemianowski, prezes Ruchu.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?